Wytłumaczcie mi to! Jak taki film mógł dostać tylko 3 oskary, a Slumdog 8!!
Też tego nie pojmuję!! Myślałem chociaż,że Brad Pitt dostanie, ale nic z tego...Żal-OSCARY SCHODZĄ NA DNO-właściwie już tam są...
właśnie....w Slumdogu muzyka była naprawdę dobra, ale nie mistrzowska. Soundtracku z Buttona słucham już od 2 tyg i mi się nie nudzi :)
Brad Pitt oskara za co za gre w tym gniocie beznadziejnym zobacz se Zapaśnika i Obywatel Milk to jest gra aktorska Mickey Rourke i Sean Penn obydwaj zasłużyli na oskara a ten gniot benjamin niepowinien dostać ani jednego bo to 3 godziny flaków z olejem.
POWINNY BYĆ 2 DLA BUTTONA!!! ZA EFEKTY SPECJALNE OSCARA POWINIEN DOSTAĆ DARK NIGHT. Akademia wytypowała słusznie, dając 8 oskarów dla Slumdoga i jestem z tego rad, ponadto wszystko poza tą kategorią poszło po mojej myśli.
ogladalioscie wogole inne filmy bo chyba jednak nie skoro dziwi was liczba oskarow i dali byscie oscara Pittowi :D moim zdaniem pit zagral spabiej niz pen i rouke
W ogóle to wątpię czy skrajni entuzjaści Buttona widzieli inny nominowany film oprócz BB. Np. Slumdoga czy świetnego Frost/Nixon? Albo widzieli kreację (wybitną) Rourke'a w Zapaśniku. Pitt może mu buty czyścić. W życiu nie zagra takiej roli.
Widziałem Slumdoga, według mnie to rewelacyjny film, lecz nie jest to arcydzieło, jakim jest według mnie "Benjamin..."
W "Przypadku..." najbardziej ujął mnie czar wypływający z tego filmu, wspaniała muzyka, niecodzienna historia, magiczny świat wiążący się z realnością. To nie jest film jak wszystkie.
Slumdog jest rewelacyjny - ale nie dorównuje Benjaminowi.
A Frost/Nixon? Dzisiaj go obejrzę, bo sądząc po opiniach jest to również niezwykły film.
Najpierw radzę obejrzeć resztę nominowanych filmów, potem oceniać, czy zasłużył na więcej oscarów.
Mi żal Frosta/Nixona - film genialny, trzymający w napięciu i przyciągający widza czymś wartościowym, nie, jak Benjamin, Pittem i pseudo mądrościami. Powinien dostać Oscara, ale w sumie czego innego można się było spodziewać po Akademii, która na najlepszy film wybrała dzieło dorównujące poziomem Buttonowi - Slumdoga. Chociaż ten drugi ma u mnie plusa za ciekawy początek, dopiero w trakcie filmu zaczyna wychodzić, jaka to, kolokwialnie mówiąc, chała.
hehe rozbrajaja mnie tacy ludzie pewnie zaraz kazdy na mnie najedzie ale po co bierzecie udzial w wirtualnych glosowaniach skoro nie wiecie nawet kto jest nominowany widzieliscie po 2 albo 1 role i jedziecie na magi nazwiska aktora lub przyznajecie oscary po zwiastunach
Oscary to nie miernik tego czy film jest dobry, nie wypowiadam się bo musze reszte zobaczyć, za to Mrocznemu nawet nominacje sie nie należały, chyba że nie wyprodukowano w 2008r filmu z lepszą rolą drugoplanową, nie mam zamiaru sie kłócić.
ja typowałam, że oprócz tych trzech dostanie jeszcze za zdjęcia, muzykę i najlepszy aktor pierwszoplanowy, ale cóż... Slumdog był poważnym rywalem, trzeba przyznać, więc te trzy oskary też dobre;]
pogieło was z tym oskaraem dla pitta?? był gorszy od całej reszty nominowanych dziwi mnie sama nominacja. co do oskara za efekty specjalne no comment poprostu przegięcie pały.
Nie no Oscar Pittowi sie w żadnym wypadku nie należał. W sumie to wahałbym sie między Rourke a Langella, wygrał Penn.. . cóż zawsze to lepiej niż Brad ;] Te 3 Oscary według mnie należały sie Buttonowi, ponad to ja bym dał jeszcze za zdjęcia i za muzykę. Ale za to Slumdog może i był dobrym filmem, ale mi sie po prostu nie podobał, nie trafił do mnie i już. Ten klimat muzyka... kompletnie nie moje klimaty. Już bym wolał żeby za najlepszy film dostał BB, bo niestety nie liczyłem na to że mój ukochany Lektor dostanie :( To był film (Lektor), piękny i doskonały (to oczywiście tylko moje zdanie) ale od początku wiedziałem, że nie w stylu Akademii. No ale pocieszam sie długo wyczekiwanym Oscarem dla Kate Winslet :):)
No widzisz, dla mnie za to Slumdog był świetny. Bardzo się cieszę że wygrał z BB, bo niestety po godzinie oglądania wyłączyłam bo zasypiałam. Slumdog był świetnie nagrany, miał fenomenalną muzykę która nadawała klimat. Był ciekawy, pełen emocji i napięcia. To jest mój klimat. Trafił do mnie. BB niestety albo i "stety" do mnie nie trafił. Każdy ma inny gust, więc nie mam zamiaru nikogo przekonywać:)
Jesteś za młoda na takie filmy, nie dziwie sie że jakaś banalna i oklepana hitoria slamsów ci sie podobała, dno i tyle a akademia to pomyłka
Aż 3 Oscary. To były AŻ 3 Oscary...
....................................................
nie no, nie oszukujcie sie, ten film zasługiwał na nagrodę za charakteryzajcę, i nic więcej - taze dostał za wiele :) ..
ludzi chcą oglądać Przypadek, bo chcą zobaczyć młodego i starego Pitta, i chyba po raz ostatni tak na siłę odmłodzonego, staruszek sie juz robi ;) .. a jako film, no to jest taka artystyczna wtopa, w sumie powiedział bym ze to najsłabszy z nominowanych filmów, treść i gra aktorska równa zero, a wykonanie wiadome duży budrzet, więcj rozmach i przejaskarwienia gdzie to tylko możliwe.
Ja liczyłem na 1-2 Oscary więcej, ale i tka w sumie nie jest źle patrząc przez pryzmat dominacji azjatyckiego gniota. W sumie Milk jeszcze wypadł lepiej zdobywając 2 ważniejsze nagrody. Słaby rok to i słaby film musiał wygrać. Będzie z pewnością za kilka lat w top10 największych pomyłek Oscarowych w historii.
Sllumdog sto razy lepszy od tego gniota i szajsu Benjamina tego się nie dało oglądać chyba ci co rozdają oskary zobaczyli to 2 raz i zobaczyli tylko słabego gniota
Powiem, że absurdem było jak dla mnie danie "Ciekawemu przypadkowi..." Oscara za efekty specjalne. Niech mi ktoś wytłumaczy, jak komu głupiemu, jakie w tym filmie były efekty, uzasadniające wręczanie statuetki CpBB, a nie na przykład Mrocznemu Rycerzowi, który miał całą gamę niesamowitych wręcz efektów specjalnych (nie mogę się na przykład nadziwić, że twórcy nowego Nietoperza zbudowali nawet na potrzeby filmu szpital, tylko po to, by scena jego wysadzenia wyszła realistycznie).
Efekty specjalne to nie tylko wybuchy, strzelaniny, walki itd. Znacznie trudniej jest zrobić z faceta po 40 faceta po 80, niż wybuchy bomb czy innych tam cholera wie jakich rzeczy.
Moim zdaniem dobre efekty specjalne to takie które SĄ, ale których nie da się zobaczyć.
co maja efekty specjalne do charakteryzacji bo zrobienie z 40 latka 80 latka polegalo na dobrej charakteryzacji faktycznie za to oscar sie nalezal i byl jednym z najsprawiedliwszych
Wydaje mi sie że charakteryzacja to nie wszystko. Oglądałem wywiad z Bradem Pittem i on tam mówił, że mu nakładali jakąś cienką maskę na twarz, a potem to wszystko było obrabiane już komputerowo, tj. doszlifowywane, że tak powiem. Ale expertem nie jestem więc nie będę się kłócił.
Tak, bo w pierwszej części filmu twarz Benjamina była wykreowana komputerowo i przyklejona do ciała innego aktora. Pitt we własnej osobie pojawił sie dopiero gdzieś w momencie Sankt Petersburga, jako góra 60-latek.
A ja uważam, że Button powinien dostać za Scenariusz Oscara... wymyśleć scenariusz o chłopaku, który wygrał w milionerach- to nie jest aż taka sztuka. Za to przedstawić całe życie jakiegoś człowieka tak, żeby trzymało się to kupy i nie zanudziło wszyskich naraz (no wiadomo są tacy, którym się nie podoba w ogóle- to cecha dobrego filmu- dobry film, ma dobrych wrogów ;P)
Ale dialogi z tego filmu powinno się na ścianie wieszać... nie mówiąc już o niesamowitym połączeniu z kolibrem, czy z "Dobranoc" czy chociażby "Wszystko jest możliwe"... jak dla mnie Oscar za scenariusz należał się Buttonowi.
wedlug mnie żaden z tych filmów nie zasługuje na oskary. ale co zrobić jak oskary przyznają w ameryce.
Może dlatego, że Baton to straszna szmira i nie ma porównania do Slumdoga, który był o wiele ciekawszy.
slumdog tez jest adaptowany i to tez nic ciekawego z tego co mowia w indiach to przesadzona bajka o nie prawdziwych indiach mi wcale sie nie podobal.
A ile według Ciebie powinien dostać ? ;o Benek to ciekawy film z dobrą muzyką, świetną charakteryzacją ,ale gra Brada .. powiedziałabym , że dyskusyjna , chociaż mam do niego słabość. Bez przesady , ten film jest męczący ..mimo swoich zalet,więc też bym postawiła na Slumdoga . Brad wywołuje skrajne emocje , więc głosy ,że akademia go nie lubi mogą być prawdziwe, ale jeśli nie dostał do tej pory oscara to nie mam pojęcia co musi zrobić żeby go docenili ..