Byłem w kinie obejrzałem. Film spodobał mi się.Taka dobrze opowiedziana Refleksja nad starością i przemijaniem. Film jest innowacją, dobrze zrealizowaną i zagraną, ale czy na tyle dobrą, by zgarnąć Oscary w najważniejszych kategoriach? Sean Pean jest bardziej aprobowanym, aktorem od Pitta, a jego rola, w "Milku" to prawdziwy majstersztyk. Sądzę, że w rywalizacji z "Milkem" "Ciekawy przypadek.." zostanie jednak przegranym. Stanie się tak pewnie w najważniejszych dwóch kategoriach- najlepszy film i aktor pierwszoplanowy, a w sumie szkoda, bo ile to już mamy biografii i historii o gejach pokazywanych w różnoraki sposób, a ile mamy historii o młodniejącym bohaterze? Pittowi też w końcu należy się jakaś nagroda. Jednak jak będzie dopiero zobaczymy.....