Ja mam dziwny stosunek do tego filmu. Kilka lat temu tak mnie zachwycił, że dałam mu 9 (a u mnie naprawdę rzadko się pojawia taka ocena). A że mam pamięć złotej rybki, to dziś zobaczyłam go ponownie pamiętając, ze bardzo mi się podobał. I pomimo, że mało co z niego pamiętałam, to nie zachwycił już mnie tak jak kiedyś. Nie wiem czy stałam się bardziej wybredna czy faktycznie jest do zobaczenia na raz, ale nie dziwię się, że ma takie skrajne oceny :)