PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=28}

Cienka czerwona linia

The Thin Red Line
1998
7,6 98 tys. ocen
7,6 10 1 98483
8,1 53 krytyków
Cienka czerwona linia
powrót do forum filmu Cienka czerwona linia

Dotąd nie widziałem filmu, który byłby tak specyficzny. Z jednej strony to źle, gdyż mało komu może się on spodobać, a z drugiej dobrze, bo Mallick wypracował w nim swój własny, oryginalny film. Wojna nie jest w tym filmie oczywiście najważniejsza, ale stanowi tło. Do zalet zaliczyć trzeba naturalnie zdjęcia Johna Tolla - facet po raz kolejny pokazał klasę. Jeszcze nie widziałem filmu wojennego nakręconego w tak pogodnych, optymistycznych, ciepłych kolorach. Falujące trawy do dziś śnią mi się czasem po nocach. Mallick ukazuje w ten sposób piękno przyrody i człowieka, jako jeden z jej elementów. Świetna rola Adriena Brody'ego - małego, niepozornego człowieczka, który w całym filmie wypowiada chyba tylko jedno zdanie. Mimo tego że się wcalen nie odzywa, to wypadł świetnie. Do zalet oczywiście należy muzyka, tu znów się nam kłania Hans Zimmer. Jego utwór ,,Journey to the line" jest rewelacyjny. Wszystkie sceny batalistyczne - jak najbardziej przednie, zwłaszcza ta, gdy grupka żołnierzy atakuje Japończyków zza skał - świetne widowisko. Film można by porównać do malarstwa impresjonistycznego, moim zdaniem Mallick stworzył impresjonizm filmowy - skupianie się na szczegółach, na pięknie przyrody, częste monochromatyczne obrazy, człowiek tylko jako tło - wspaniałe. Jako wadę wymieniłbym długość filmu, moim zdaniem gdyby go skrócić o 15 minut byłby lepszy. Nie podpasował mi też trochę wątek żony jednego z bohaterów, trochę za długo się ciągnął. Na razie dałem filmowi 7 na 10. Ale myślę, że kiedyś, za kilka lat wrócę do tego dzieła i wtedy spodoba mi się jeszcze bardziej. Aha, jeszcze jedno, bardzo fajne niektóre aforyzmy, np. ,,Pozwól wrócić mi takim człowiekiem, jakim byłem." Bardzo dobre.