Ta książka składająca się głównie z narracji i rozmyślań autora nad ludzka kondycją,dobrem i złem jest wręcz niemożliwą do przełożenia na język filmu.Idąc do kina zastanawiałem się jak można z tego wybrnąć.I powiem ci że poetyka filmu,statyczne ujęcia przyrody z głosem narratora oczarowały mnie.Udało się.