Czy znacie jakieś inne filmy (oprócz "Cienkiej czerwonej linii"),które poruszają wątki filozoficzne? Mi przychodzi tylko na myśl "Requiem for a dream"........
O ile dobrze pamiętam to etyka jest dziedziną filozofii, więc każdy film do niej nawiązujący(czyli większość:>) można tu zaliczyć.
Takie filmy jak Matrix można by chyba podpiąć pod epistemologie. Filmy o duchach czy istotach nadprzyrodzonych to chyba metafizyka - chociażby "Moc" w Gwiezdnych Wojnach.
Może ktoś mądrzejszy się wypowie.
"Przerwana lekcja muzyki" ( 10/10; też z Jaredem Leto)
Można też dorzucić "Telefon" (10/10, Colin Farrell ) nie do końca filozoficzny, ale pokazuje jak pod wpływem innych.. nie to trzeba zobaczyć :)
"Autostrada" (10/10; Jared Leto, Jake Gyllenhaal)
Oczywiście Requiem dla snu, ale już zostało wymienione.
Na razie tyle mi do głowy przyszło.
Autostrada? Jared świetny aktor,ale nie wiem co w tym słabiutkim filmie jest filozoficznego? Polecam Więzień nienawiści (przemiana światopoglądowa), Jarhead (sens misji wojennych), American Psycho (do czego prowadzi pogoń za karierą)
Nie do końca psychologiczny, ale trzeba się na chwilę przy nim zatrzymać. Pokazuje, jak przez głupi wyskok możemy zrujnować sobie życie czy karierę. Ukazuje, że przyjaźń może przetrwać wszystko, że może trwać wiecznie, nawet kiedy pojawią się na tej linii poważne więzy i supły. Pokazuje też, że pod wpływem niektórych osób/rzeczy możemy się zmienić nie do poznania.
Pozdrawiam.
Nie wiem czy mogę sięz tobą zgodzić ale zgadzam się z kloxx że Jared Leto to świetny aktor (i muzyk). Dodałabym jeszcze Mr.Nobody
Drabina Jakubowa - Tim Robbins w rogi głównej
Ip man albo Yip man (zależy jak kto zapisał spotkałem się z obiema wersjami) - filozofia wschodu w pięknej wersji
Drzewo życia