I jeszcze jedno: Tytułowa cienka czerwona linia, czym może być? Granica pomiędzy życiem a śmiercią, pomiędzy dwoma walczącymi ze sobą żywiołami (początek filmu), jak myślicie?

Mówią: „Tommy to i Tommy tamto,
Tommy, co z twoją duszą?”
Lecz to jest: „Cienka czerwona linia bohaterów”,
Gdy bębny warcząc ruszą
KIPLING

Jest tylko cienka czerwona linia
między rozsądkiem a szaleństwem.
- Stare powiedzenie ze
Środkowego Zachodu

DEDYKACJA
Książkę niniejszą dedykuję z radością tym
najwspanialszym i najbardziej heroicznym
ze wszystkich ludzkich przedsięwzięć,
WOJNIE i WOJOWANIU; by nigdy nie przestały dawać nam przyjemności, podniecenia i adrenalinowych
bodźców, których potrzebujemy, ani dostarczać nam bohaterów, prezydentów i przywódców, a także pomników
i muzeów, które im wznosimy w imię POKOJU.

Pierwsza strona "Cienkiej czerwonej linii" Jamesa Jonesa.

Dzięki za zacytowanie tego :).

Kipling z kolei nawiązał do określenia z wojny krymskiej, gdy szkocka piechota uformowana w linię powstrzymała rosyjską szarżę pod Bałakławą. Jak widać, jest to cała sekwencja wojskowej tradycji, podobnie jak w przypadku określenia "kompania braci" ("tha band of brothers", cytat z "Henryka V" Szekspira, z mowy w wigilię św. Kryspina, przed bitwą pod Azincourt).

1.W medycynie używany jest chlorowodorek morfiny w formie tabletki oraz siarczan morfiny do iniekcji. Stosuje się podskórnie, domięśniowo i doustnie,(Wikipedia)
2.Ząb żołnierza japońskiego(?), jest jakby przypomnienie przez krótką chwilę.

Rzeczywiście, jest tam takie przypomnienie. Tylko po co zabrał ten jego ząb?

Pewno był złoty i zatrzymał sobie "na pamiątkę".

Okay, dzięki za wyjaśnienie tych dwóch spraw :).

1. Tutaj masz wyjaśnienie o morfinie. Tyle że po angielsku.
http://en.wikipedia.org/wiki/Syrette

2. To był kapral King a nie Witt. Trzymał woreczek ze złotymi zębami. Powód wyrywania japońskim trupom złotych zębów jest oczywisty - po powrocie do kraju można je było spieniężyć.

3. Radiotelefony w powszechnym użyciu w jednostkach US Army pojawiły się w drugiej połowie 1943 r. Podczas kampanii na Guadalcanalu używano jeszcze głównie łączności kablowej.

Okay, dzięki za wyjaśnienie :). Trochę ciężko sobie wyobrazić tą łączność, szedł jakiś człowiek, i ciągnął kabel za oddziałem, przez jakiś tam dystans. A potem trzeba było to zwijać o0.

A wyobraź sobie, że jeszcze wcześniej posłaniec biegał z ustnym przekazem. A może i to ciężko sobie wyobrazić? ;)

Ale wiesz, posłaniec z ustnym przekazem nie zaplącze się gdzieś w krzakach. ;) Łatwiej mi wyobrazić sobie posłańca niż ciągnięcie za sobą kabla. :D Ale właściwie, mamy linie telefoniczne, więc dlaczego nie dałoby rady ciągnąć takiego kabla na ziemi.

ad.1
W czasie wojny pewna amerykańska firma farmaceutyczna opracowała i wprowadziła na rynek szybką i skuteczną metodę dawkowania morfiny.
Miała ona na celu zapobieganie zaaplikowania większej dawki leku niż niezbędna.
Tak została wynaleziona tubka-dozownik nazwana Syrette, która zawierała ściśle wymierzoną dawkę morfiny.
Aby wstrzyknąć zawartość, należało połączyć dozownik z igłą, która jednocześnie przebijała zabezpieczenie tubki i wbić ją bezpośrednio w udo czy ramię rannego.
Po wstrzyknięciu leku, pacjentowi przypinano pustą tubkę do nieśmiertelnika, co pozwalało na uniknięcie pomyłki powtórnego zaaplikowania morfiny, lub rysowano kredą literę M na oparciu łóżka.
Wydaje mi się, że właśnie tak porcjowane dawki morfiny otrzymał umierający. Wyraźnie widać jak wbija sobie jedną z nich w udo.

Tak, to wygląda na takie coś. Na początku zdawało mi się że brał coś do ust, ale po prostu krzyczał z bólu, potem widać jak wbija sobie coś w udo. Również dzięki za szczegółowe wyjaśnienie :).

Była podawana w formie tubki z sztucznego tworzywa z igłą.Jeszcze na zajęciach z PO w latach 80tych pokazywano nam podobne zestawy wojsk chemicznych.