Dopiero wczoraj miałam okazję obejrzeć ten film. Niestety jakość obrazu była bardzo średnia, dlatego nie było mi dane dokładnie obejrzeć wszytskich krazobrazów i szczegółów w scenach.
Przyznaję, że zdecydowałam się obejrzeć z film z powodu nazwiska Cusack, które wymienione jest w obsadzie. W prawdzie John pojawił się w filmie na jakieś dwadzieścia minut to i tak jestem bardzo zadowolona, że zdecydowałam się obejrzeć to dzieło.
Największe wrażenie zrobiły na mnie sceny ukazujące bohaterstwo i odwagę żołnieży, również scana najazdu na wioskę z Japończykami była bardzo poruszająca. Film jest smutny, zmusza od myślenia.
Jedyne co mi sie w filmie nie podobało to jego czas trwania. Niestey przez ostatnie piętnaście minut filmu widz zaczyna się już lekko niecierpliwić. Aczkolwiek moja opinia na temat filmu jest bardzo dobra, coś jakby na 5 z malutkim plusikiem, bo nie zawsze zdarza się obejrzeć tak uczuciowy film wojenny.