PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=28}

Cienka czerwona linia

The Thin Red Line
1998
7,6 98 tys. ocen
7,6 10 1 98482
8,1 53 krytyków
Cienka czerwona linia
powrót do forum filmu Cienka czerwona linia

Malick w genialny sposób połączył w filmie wątki zaczerpnięte z książki Jamesa Jonesa z własną opinią na temat wojny i przemyśleniami filozoficznymi. Przede wszystkim podoba mi się pomysł z umieszczeniem wewnętrznych dialogów w tym dziele oraz przedstawianie tego co oglądamy z perspektywy poszczególnych żołnierzy. Bardzo dużą rolę jak to u Malicka odgrywa też przyroda, która tutaj staje się niemym obserwatorem- bardzo często widzimy zwierzęta które z ukrycia patrzą na walczących ze sobą ludzi, którzy wtargnęli w piękno wyspy Guadalcanal przynosząc jedynie zniszczenie. Do tego dochodzi jeszcze koncert gry aktorskiej gwiazd hollywoodu z, których mi najbardzej w pamięć zapadli: Sean Penn, James Caviezel, Nick Nolte i Woody Harrelson. Do tego wiele wspaniałych dialogów i przemyśleń poszczególnych żołnierzy z, których mój ulubiony to zapytanie Szer. Witta "Czy czasem czujesz się samotny?" i odpowiedź sierżanta Welsha: "Tylko wśród ludzi." Oraz przemyślenia typu: "Zastanawiałem się,jak to by było, gdybym umarł.Jak to by było wiedzieć, że ten oddech będzie ostatnim, jaki kiedykolwiek weźmiesz."
Do tego całość podkreślana jest przez piękną muzykę Hansa Zimmera oraz bardzo dobre zdjęcia Johna Tolla, które jednak nie miały szans w pojedynku z genialnymi zdjęciami Kamińskiego w Szeregowcu Ryanie.
Polecam ten wspaniały film wszystkim, którzy poszukują w kinie głębszych treści i nie są nastawieni na ciągłą akcję na ekranie i nie tylko fanom kina wojennego. Na pewno nie zawiedziecie się na Cienkiej czerwonej linii.

ocenił(a) film na 10
luque19

Mam bardzo podobne wnioski. Film oglądałem już parokrotnie i za każdym razem wzbudza mój podziw i (jak już ktoś napisał w innym temacie) dosłownie hipnotyzuje. Co do dobrej gry aktorskiej to dorzuciłbym jeszcze Koteas'a do wymienionych przez Ciebie. Ten cytat? Wisienka na torcie całego filmu i kapitalne, a jednocześnie brutalnie i boleśnie prawdziwe, stwierdzenie na temat samotności....
Co ciekawe, książka (którą szczerze polecam! ) zwróciła moją uwagę na pewne niedociągnięcia tego filmu, ale nawet przez chwilę nie pomyślałem, żeby zmienić mu notę czy ususnąć z ulubionych.