Coś, które mimo upływu ponad 30 lat od dnia premiery nadal może zachwycać niepodrabialnym klimatem. Śledzenie losów naukowców mordowanych gdzieś w odciętej od świata bazie badawczej na Antarktydzie nawet dziś mrozi krew w żyłach. Efekty specjalne w ogóle się nie zestarzały, a scenografia, charakteryzacja i muzyka...
Witam. Film poraz pierwszy widziałem w pierwszej połowie lat 90tych, absolutny klasyk. Mam pytanie, jezeli "Coś" było tylko jedno, to jakim cudem przeżyło jeżeli zostało dorwane i spalone asymilując Benningsa?