PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=401773}

Coś

The Thing
2011
5,9 50 tys. ocen
5,9 10 1 49906
5,9 18 krytyków
Coś
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

mozna poogladać aby się poprostu pośmiac;p

Dla mnie bardzo słabiutko 4/10 max. Poprzednik z Kurtem był dla mnie po prostu zajebistym
filmem a to coś mu nie dorównuje.

kiedy na DVD???

ocenił(a) film na 8

kiedy na DVD???

własnie COŚ

ocenił(a) film na 3

Coś to miało być a coś im to nie wyszło marny film .

Dziekuje :)

ocenił(a) film na 2

Niebywale się uśmialam. Dawno nie widziałam tak zabawnego filmu. ;)

jw

kiedy w Polsce będzie dostępny na BLURAY????

i dziwią się że piractwo kwitnie, tyle czasu minęło po premierze kinowej u nas, a filmu jak nie było na BLURAY tak nie ma :(
ile można czekać ? :/

Nie zawiodłem się oglądając kolejna część horroru. Fantastyczny klimacik napięcie efekty i super gra aktorska.Klasyka horroru polecam go i oceniam na 10. Na pewno warto mieć go w swojej kolekcji filmów.

Skaleczyli arcydzieło. Ale nie było złe. Przynajmniej ma się wgląd na to co się stało w tym obozie Norwegów. Grafika komputerowa jest lepsza ,ale nie zastąpi tych wszystkich sztuczek z starego Coś. Nie miało to klimatu..

Podaruję go sobie. Dlaczego dzisiaj naukowców, kadrę wojska np. pułkowników i grają nastolatki? Polecam The ting z Kurtem Russellem.

fabuła ujdzie, logika jest jaka jest, ale nawet, nawet :)

Wiadomo, ze do oryginalu ciezko jest dorownac sie remake'owi, ale temu prawie sie udalo. Efekty stoja na dobrym poziomie, gra aktorska rowniez dobra. Calosc wypada calkiem dobrze, jednak brakuje mi tutaj tego dreszczyku i klimatu, ktory towarzyszyl oryginalowi.... 6/10

Coś nie tak?

ocenił(a) film na 4

Prequel do filmu Johna Carpentera. Niepotrzebny, pozbawiony klimatu oryginału, niedostatki w napięciu i atmosferze grozy nadrabiający efekciarstwem i komputerowymi błyskotkami. Co gorsza, twórcy scenariusza poszli na łatwiznę i powielili schemat doskonale znany z obrazu z 2002 roku, więc o żadnym elemencie zaskoczenia...

więcej

ble

ocenił(a) film na 3

Beznadziejny, nudny, bez napięcia (może z wyjątkiem sceny sprawdzania plomb...). Kosmici
znów okazali się być robakami, które chcą pożreć ludzkość. Zakończenie pozostawiło furtkę
na dalszy ciąg, na który jednak nie mam najmniejszej ochoty. Efekty też nie powalają.
Może oryginał sprzed parudziesięciu lat...

Amerykanów. Natomiast cały film rzeczywiście nie zawodzi fanów pierwszego Cosia :) No i z
racji czasu efekty specjalne dają czadu. Daję 7/10

Przecież The Thing Carpentera to scenariuszowe popłuczyny po genialnym Alien Scotta.

...Oczywiście nie dorównuje oryginałowi, klimatu nie udało sie odtworzyć, pomimo całego efekciarstwa, jednak porównując do wielu innych prequeli i sequeli innych filmów, kompletnie nieudanych zresztą, ten jednak całkiem pozytywnie mnie zaskoczył. Można obejrzeć

Przyzwoity

ocenił(a) film na 8

Dawno temu oglądałem The Thing Carpenter'a i był to (jest) film epicki. Carpenter później zszedł strasznie na psy tworząc regularnie gniot za gniotem w kategorii filmu klasy co najwyżej B, prequel jego "Coś" stoi na przyzwoitym poziomie. Dobra gra aktorska norweskiej zwłaszcza obsady, scenariusz umiejętnie wpleciony...

więcej

Przyzwoicie zrealizowany, intrygujący, ale jednak znacząco odstępuje swojemu 30 lat starszemu pierwowzorowi. Stwory z 1982 prezentują się wciąż (!) lepiej, klimat jedynki jest mroczniejszy i mimo mojej sympatii dla Winstead to jednak Russela nie przebije ona w żadnym aspekcie. Obydwie pozycje warto zobaczyc, ale wracac...

więcej

7/10

ocenił(a) film na 7

Dałbym więcej, ale nie lubię w filmach niepotrzebnych wstawek, między innymi głupich, zbędnych tekstów, jak chociażby ten żart zaraz na początku filmu albo gadanie o koszykarzach w śmigłowcu. Poza tym nie mam nic do zarzucenia, na pewno lepszy niż ten z 1982 roku.