Coś
The Thing
2011
Bałem się ze zrobią patent jak we "Mgle" scena w scene to samo co w oryginale, tutaj nawet
mnie zaskoczyli wyjście od strony bazy norweskiej, przynajmniej musieli sie chociaż wysilić.
Mam zastrzeżenia do obsady roli kobiecej Mary Elizabeth Winstead - średnia aktorka, to
wychodzi nawet w takiej produkcji. Efekty...
W zalewie dzisiejszego badziewia gdzie pierwsza część to porażka a kolejne to tragizm oglądamy film utrzymany na bardzo dobrym poziomie. Wszystko zostało wyjaśnione czego mogłem się jedynie domyślać z poprzedniego filmu z 1982 roku. Gra aktorów dobra, efekty specjalne na dobrym poziomie ogólnie bardzo mi się podobał...
więcej
Widze ze wiekszosc ludzi ktorzy ogladali The Thing ( w tym momencie mamy do
czynienia z prequelem) wyraza duze oburzenie.
Mi rowniez film nie przypadl do gustu, poprzedni The thing nie byl jakos specjalnie
bardziej straszny ale Carpenter umial tam zbudowac fajny klimat i trzymal w napieciu do
konca.
Czekalem...
Musze przyznać że jestem pod wrażeniem filmu.... spodziewałem się że nie będzie to nic wyjątkowego. A tu szok.... Film nie tylko trzyma w napięciu ale i ma klimat dzieła z 1982 roku. Na uwagę zasługuje fakt że twórcy drobnymi szczegółami ( min. spalony obcy z dwiema twarzami, wbita w drzwi siekiera i Operator...
Ale bez rewelacji liczylem na mrozaca krew w zylach atmosfere a tu jej niestety brak. Moim zdaniem co do obsady to ta panienka nie pasuje do tego filmu, za mlodo wyglada jak nastolatka, jest jakas taka malo przekonujaca w swojej roli eksperta .....
Mimo wszystko film na poziomie .... polecam milosnikom horrorow...
Po co? Wole pierwowzór, jest klimat i ten super klimat z tamtych lat.A tutaj mamy odgrzany kotlet z efektami zapewne lepszymi, ale czy aby to miało jakikolwiek sens ?.Dlatego nie polecam tego filmu.
Moim zdaniem warto obejrzeć. Ciekawa historia, kilkoro naukowców znajduję tytułowe "Coś" i jak się okaże nie dostaną za to nobla...Coś zabija wszystkich oprócz młodej, bystrej Pani paleontolog. Ciekawie zrealizowane, dużo się dzieje, w sam raz przed snem...
Świetnie zbudowana nastrojowość , film trzyma w napięciu przez większość czasu, do tego ciekawie wykreowane mutujące się komórki obcych , wyglądało to co najmniej efektownie:)
Narastająca muzyka dodaje dodatkowego smaczku.
Warto obejrzeć film dostarcza dobrej rozrywki i myślę ,że nie powinniśmy być zawiedzeni po...
Jeśli ktoś z Was oglądał wcześniejsze części "The thing" ("Coś") to się zawiedzie. Przez
półtorej godz. filmu oglądamy podobne sceny. Ten film można nawet obejrzeć w wersji
oryginalnej, no po przeczytaniu jego recenzji jest strasznie przewidywalny. Z trudem
obejrzałem ten film do końca. Szkoda Waszej kasy na...
W pierwszej godzinie i szesnastej minucie można dostrzec polski akcent "Dżemu truskawkowego" :) - taka mała ciekawostka.
Jeżeli chodzi o film to rozgrywa się wcześniej niż film z 1982 roku. Film z 1982 to kontynuacja filmu z 2011...
[SPOILER][SPOILER][SPOILER]
Skoro Coś nie potrafi "odtworzyć" plomb, kolczyków itp... To jak to się dzieje, że
zainfekowani mają niezniszczone ubrania, takie same jak przed infekcją?
Wszystko ok, ale jak wiadomo po scenie w salonie( tam gdzie jest złączenie 2 ciał, giną murzyn i brodaty) zostaje 5 osób - Kate,Carter,Lars i 2 pozostałych Norwegów(nie wiem który jak się nazywał xD) .Potem pokazane jest jak te złączenie dopada jednego z Norwegów. Kate i Carter podążyli za nim, Lars udaje się...
Film nie dorównuje oryginałowi, ale stanowi całkiem niezły hołd dla pracy Carpentera. Przyznam, że do filmu podszedłem z dużym dystansem, po przeczytaniu mieszanych recenzji na imdb. Ale świetny, klimatyczny początek od razu nastawił mnie pozytywnie do tej produkcji. Potem, gdy akcja przeniosła się do stacji badawczej,...
więcej
W porównaniu do zalewających nas produkcji których sie nie da oglądać ten jest całkiem niezły.
zastanawiające jest tylko jedno. miał to być prequel, wiec czemu ma taki sam tytuł.??
reżyser sam sie chyba pogubił a czemu:
gdy go oglądałem bylem pewien ze to remake. taki sam tytuł, sceny choć sie różnią to w zasadzie...
Czy ten film będzie miał swoją premierę w kinie? Przeglądałem strony 4 wiodących polskich
multipleksów i na żadnym nie ma ani jednej informacji o tym filmie.
Bardzo chciałem się wybrać do kina, a teraz już nie wiem, bo dziś zauważyłem, że jest juz
wersja tego filmu na bluray.