Coś
The Thing
2011
w opisie mowa jest, że laska dołącza do norweskich badaczy więc prawdopodobnie nie jest to remake a prequel, co i tak pod względem fabuły nic nie zmieni w porówaniu do filmu Carpentera :D
Jak według was zostanie nazwany film przez polskiego dystrybutora?
Którą z podanych prze zemnie opcji wybierze polski dystrybutor?
-Nie będzie w ogóle tłumaczyć tytułu i zostanie oryginalną nazwę The Thing.
-Doda jakiś podtytuł np. Coś: Początek (twórcy filmu są przeciwni jakimkolwiek podtytułom, ale kogo to w...
Ten film jest prequal. wiecie co stało sie na początku filmu John Carpenters,2 norwegów ściga psa,
potem McReady i doktorek leca obadać co stało sie w bazie norwegów. Tak wiec ten film pokazuje
co faktycznie się tam stało
powinni zrobic z norwegami gdzie akcja toczy sie przed tym jak pies trafil do amerykanskiej stacji. wkoncu to norwegowie pierwsi odkryli obcego i zostali wymordowani , wiec z dobrym scenariuszem i pomyslem na taki film moglo by wyjsc cos ciekawego
Mam pytanie. Kiedyś jak byłem mały oglądałem pewien horror. Jak zobaczyłem trailer The Thing przypomniał mi się. Akcja toczyła się w zimie. Grupka osób była w lesie czy gdzieś tam i pewnym momencie zaczęły ich jakieś ogromne larwy atakować. Zapamiętałem trzy sceny. Jedną było jak dobijali się do kibla do kolesia który...
więcej
---------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------
Na imdb przeczytałem, że film kończy się sceną że amerykańce wpadają do przepaści (pewnie...
Koleż z mowviebuzz mówi, że widział i całkiem niezły jest http://www.youtube.com/watch?v=CoBI6Io3IsI&feature=player_embedded#! Mi się zwłaszcza podoba pomysł że to jest prawdziwy prequel który ostatnią sceną wprowadza Cię do wersji z 1982 roku.
jeśli to faktycznie ma być prequel to traci się element niewiedzy, bo wszyscy, co widzieli Coś z '82, wiedzą jak film się skończy. zostaje jedynie zastanawiać się w jakiej kolejności ginąć będą ludzie.
o ile faktycznie zachowają zgodność (a trudno mi jest w to uwierzyć) to przeżyje jeden facet, a kosmita zagnieździ...
Po pierwsze po co powstało to remake, skoro film Carpentera wcale się nie zestarzał i dalej
robi piorunujące wrażenie?? Po drugie, jeżeli już ten film jest to mam tylko marzenie że
dotrzyma jakości filmowi Carpentera i się nie zawiodę (w co niestety wątpie). Tak czy siak
pozostanie dzieło z Kurtem Russelem i to...
„Dlaczego?”, „na co?”, „a po co?” – pewnie dla pieniędzy, bądź z pragnienia zmierzenia
się z legendą Carpentera i zrealizowania własnych fascynacji i popędów reżyserskich.
Mnie, osobiście, nie przekonuje do końca to całe narzekanie, jakoby prequel „Coś” był
łatwym skokiem na kasę, bo nie oszukujmy się – jak...
To jest dopiero gość;)) W pierwszej kolejności zaskoczyło mnie to,że wogóle zagrał w tym filmie ale po chwili dochodzi do mnie świadomość,że to będzie genialne;))
oglądając zwiastuny, zauważyłem że dużo nawiązano do gry The Thing np. ten bunkier pod lodem.#
Ogólnie zapowiada się ciekawie. Nie mogę się doczekać!
do tego filmu?
Proszę bardzo po na Filmwebie się nie doczekacie
http://www.entertainmentwallpaper.com/movie/thing_the/index.html
Nie wyobrażam sobie The Thing bez Kurt'a Russell'a. Jestem ciekawa remake'u, ale na pewno nie przebije oryginału z '82, który jest arcydziełem.
Remake zapowiada się ciekawie. Pozostaje czekać na premierę. Mam jednak dobre przeczucie co do tego filmu, więc ląduje na mojej liście "must see".
Byłem pewien że wcześniej czy później zabiorą się za remake The Thing z 82 , dzisiaj tyle filmów i gier w mniejszym czy większym stopniu bazuje przynajmniej na stylistyce Cosia że nie można było tego nie zauważyć i nie wziąć się za remake żeby napchać kieszenie.
Coś z 82 jest do dzisiaj moim ulubionym horrorem ,...