PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=401773}

Coś

The Thing
2011
5,9 50 tys. ocen
5,9 10 1 49906
5,9 18 krytyków
Coś
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

W TVP1

ocenił(a) film na 7

Film ten miał być puszczony w TVP1, ale zamiast niego puścili film z Przybylską, ktoś wie kiedy
będzie ponownie wyemitowany w jedynce?

Coś 2

ocenił(a) film na 5

oglądałem w kolejności : najpierw remake później Coś 1982 i zauważyłem, że końcówka nowego (+to po napisach) nakłada się pięknie z początkiem starej wersji. Tak jak by druga część. Fajnie rozkminili. Pewnie sto lat za murzynami z tą wiadomością jestem. Ale może ktoś nie zauważył.

do obejrzenia...

Ciekawe i fascynujące miejsce akcji (Antarktyda), "norweska" konwencja aktorska i od połowy filmu żywa, poruszająca akcja. Na minus niestety średnie efekty specjalne, przewidywalność zdarzeń i nieruchawość I części filmu. Warto obejrzeć ale osoby, które chciałyby się przestraszyć wyjdą zawiedzione, natomiast dla fanów...

więcej

w tym filmie zrobili duży błąd czyli znalezienie statku w nagraniach z 1982 norwegowie podkładają ładunki tnt a w tym filmie lód sam z się rozpada gdy statek gaśnie i jeszcze jedno na nagraniach oglądanych przez amerykanów jeden z norwegów nosi czapkę z daszkiem a w tej wersji to tylko piloci noszą takie a wł. carter...

więcej

na początku filmu, ktoś zgadnie...?

Ale skąd na stacji badawczej mieli tyle miotaczy ognia?

I po co?
Jak nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze.
Ktoś chciał jeszcze raz skonsumować (zasłużoną ze wszech miar) sławę klasycznego filmu - jednego z lepszych w swoim gatunku..

Pewnie większość psychofanów "The Thing" już o tym filmie słyszało - tym, którzy nie
słyszeli,polecam trailer - wpiszcie sobie na jutubcu "Harbinger Down" :-) Film robi ekipa
odpowiedzialna za "fizyczne" efekty specjalne do "Cosia" z 2011 i masy innych filmów ("Aliens"
bodajże).Ma to być hołd złożony "The Thing"...

więcej

przyjemnie sie ogladalo , ale jednak mozna bylo postawic na wiecej scen zwiazanych z
niepewnoscia bohaterow. Kto jest sobą a kto nie. To moim zdaniem jest najwiekszy potencjal tego
filmu i mozna go bylo wykorzystac bardziej, a tak zostal troche zmarnowany. 6\10

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Na Antarktydzie wylądowały fragmenty sfery Borg zniszczonej przez kapitana Picarda:-)

Na wstępie powiem, że nie należę do tego typu widzów, którzy traktują klasyczne pozycje jako nienaruszalną świętość, plując dla samej zasady na te filmy, które usiłują kontynuować bądź rozwijać ich legendę. Takie Batmany Burtona były przez wiele lat moją jedyną słuszną wizją Nietoperza, ale po pojawieniu się filmów...

Tak sobie oglądałem dzisiaj ten filmik a tu bach 1:16:47 - na środku na półce - puszka z napisem "dżem śliwkowy"...;)

ale było to solidne, męskie kino z niesamowitym klimatem. Tutaj dostajemy politpoprawną cholyłódzką sieczkę, a
wprowadzenie postaci kobiecej całkowicie masakruje założenia - czyli twarde starcie męskich charakterów w sytuacji
odizolowania i skrajnego niebezpieczeństwa.

Film doskonale zbędny. Obejrzyjcie Coś z...

więcej

Film miał gotową fabułę, wystarczyło tylko trochę pracy aby stworzyć doskonały film. Niestety film okazał się klapą. Film
można powiedzieć "bez emocji", nudny, nie trzyma ani trochę w napięciu. W filmie zabrakło budowania napięcia, które
można stworzyć dobraną muzyką, niestety w tym filmie tego zabrakło. Film...

4/10

ocenił(a) film na 4

Tak samo jak przy oryginale. Bez wrażeń się obeszło. Końcówka interesująca ale to wszystko.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Okazjonalnie przed obejrzeniem prequel'a odświeżyłem sobie film Carpentera. No i było kilka nie
ścisłości ale nie wielkich. Film mi się bardzo podobał i na pewno było lepiej nakręcić prequel niż
nie potrzebny remake'a.

Jak, że do "The Thing" Carpentera mam spory sentyment i pomimo, że legendarna era VHS mnie nie dotyczy (bo chyba zbyt młody jestem) to jednak film z 1982 roku oglądałem bardzo dawno, jako dzieciak w TV. Dopiero jakiś czas temu zdecydowałem się na powtórkę, pamiętając jakieś przebłyski z pierwszego seansu. Tym razem na...

więcej