Zgadzam się z Tobą w 100% bez wątpienia 10\10 . A co do komedii obyczajowej ...to też tego nie rozumiem . Jak wyświetlali np Film w TVP to przyporządkowali mu gatunek komedio-dramat . jak dla mnie to sam dramat ...a co do komedii to już trochę mało trafione. Pozdrawiam

dokladnie, mialem pisac taki temat ale zobaczylem Twoj post, nie czytalem ksiazki i nie wiem czy jest w niej az tyle humoru zeby nazwac ja komediowa, ale w odniesieniu do filmu na pewno slowo komedia jest nieadekwatne, i tez od razu uderzylo mnie w opisie filmu. to ze jest pare smiesznych scen jeszcze nie powinno dawac powodu aby film nazywac komedia.W takim przypadku przynajmniej polowe filmow musielibysmy nazywac komediami.

Ja też się z wami zgadzam (komedia?)...
I tez chciałam założyc taki temat.

Taa. Dla mnie to tez nie ma nic z komedii. bardziej przygodowy lub obyczajowy. ale komedii tu za cholere nie moge zobaczyc. <lol>

Właśnie komedia? Nie nie radzę wprowadzić zmianę...

i najgorsze ze nie można tego zmienić :/ bo ktoś wywalił opcję dodania/zmiany gatunków w kontrybucjach :/:/

Wlasnie mialam pisac podobny komentarz, dopoki nie zobaczylam twojego.. Ale widze ze juz nie musze skoro nie jestem sama.. To jest film w rodzaju moze obyczajowo-psychologiczny.. Nie wiem czy trafnie to ujelam, ale dla mnie film tego typu daje wiele do myslenia i mozna wiele z niego wyciagnac.. Gdybyscie znali cos podobnego, bylabym wdzieczna o podpowiedzi, POZDRAWIAM (Efekt motyla juz ogladalam ;)

Wiesz jak dla mnie to dramat psychologiczny albo dramat obtczajowy Pozdrawiam:)

Przygodowy też nie jest zbyt trafnym określeniem, tak na marginesie...

Już miałam założyć ten sam temat, zgadzam się z Wami, ten film nie jest w żadnym wypadku komedią! Jest to dramat, na IMDb pisze:Drama | Romance.

Obejrzałam go i jestem pod wrażeniem, doskonały film z doskonałą obsadą.
Genialna kreacja filmowa Leonardo DiCaprio (naprawdę świetnie zagrał tak trudną rolę) i Johnnego Deppa.