Trzeba przyznać, że Leonardo nieźle rozpoczął karierę... Tylko czemu z tak marnym skutkiem?!
dalsza kariera? Być może rola w "Gangach Nowego Jorku" będzie nowym rozdziałem w karierze. Miał świetnych partnerów na planie, a i wywiązał się z zadania. Po prostu był przekonujący, a to chyba najważniejsze?