Jest to bardzo piękny film. Po prostu Arcydzieło. Mam 17 lat i powiem wam, że na tym filmie wzruszyłem się dwa razy. Rewelacyjna gra aktorów.
Film 10/10.
Pozdrawiam wszystkich.
A ja mam 16 lat i też wzruszyłam się na filmie. Co wynika z tej arytmetyki? Chyba tylko to, że film był taki...magiczny. Przemawiał prosto z serca, z amerykańskiej dzielnicy, gdzie w wielki świat, w swe skryte pragnienia i marzenia, chciał się wyrwać Gilbert...
Ale zauważyłeś, że nawet gdy Becky pytała sie go, o czym marzy, to on powiedział, ze o nowym domu dla rodziny, prawda?
Takie filmy są piękne. Opowiadajace, prostą historie skomplikowanych ludzi...
"Nie dbam o piękno zewnętrzne. Nie jest wieczne."
Pozdrawiam serdecznie-Melody_Jodie