Film, w ktorym tworca zmusza widza do myslenia przez ciągłe dialogi. Jest tu wiele zabawnych i ciekawych tekstow, obejrzec mozna, jednak zdecowanie nie jest to produkcja dla szerokiego grona odbiorcow. Ma swoj klimat, ale widzialem duzo lepsze filmy Woody'ego Allena, jak chocby Wszystko gra, Vicky Cristina Barcelona...
więcej
bardzo fajny film, miłe zaskoczenie; bardzo zabawny, świetne poczucie humoru; fantastyczne dialogi, rewelacyjna postać Borisa, znakomicie zagrany przez Larry'ego Davida + świetna rola Evan Rachel Wood
Moja ocena: 8/10
Widać, że W.A. się stara, ale mówi nam o rzeczach oczywistych.
Film jest zabawny do momentu pojawienia się teściowej, potem niestety nie jest już śmieszny, choć W.A. stara się przedstawić metamorfozy z pogranicza dewiacji w sposób komediowy. Ale film jest przeładowany jak na komedię, gdyż narrator-główny bohater chce...
Woody Alllen-oryginalny do granic mozliwosci. Każdy film to coś nowego, coś
wciagajacego i ekscytujacego...
"co nas kręci, co nas podnieca..." chryste jakiez to nudne, oklepane. Siedzisz i ziewasz;
zamykasz oczy, otwierasz je po 5 minutach i dalej nic sie nie dzieje.
Owszem co 20 minut pojawia sie nowa postać:...
Świetnie nakręcony, zabawny, bystry. Problem jest taki, że ten obraz Allena to ideologia Nowej Lewicy w formie obrazkowej. Każdy kto zna głowne idee i założenia NL widzi to jak na talerzu. Allen - twórca niezależny? Niestety nie - człowiek bardzo zdolny, ale nie artysta - artysta tworzy w wolności, a nie na żądanie...
Bez kitu nuda jak niewiem .... staruch nawija i nawija ;/ ;/ 0 normalnego filmu mnie sie w
ogóle nie spodobał.
http://kinoplex.gazeta.pl/filmy/2,113029,9320504,Co_nas_kreci__co_nas_podnieca.h tml
Świetna komedia w starym Allenowskim stylu.
Czy jest tu ktoś poza mną, kto dostrzega fakt, że większość studentów to idioci, a reszta ludzkości to po prostu idioci których nie stać nawet na papierek?
nie mogłam przetrwać pierwszych 5 minut, po 20 min już miałam wyłączyć, ale nie zrobiłam tego z czystej ciekawości- na czym polega geniusz tego filmu. I dobrze zrobiłam. Choć początkowe wrażenia są kiepskie, w miarę upływu czasu wciąga. Ten film ma coś w sobie, w jakiś dziwny, specyficzny sposób ukazuje prawdę o...
Oglądając film i nie wiedząc kto go nakręcił już po paru minutach podejrzewamy rękę Woodego Allena a po kwadransie mamy co do tego absolutną pewność. Film przegadany, z długimi monologami, pełen ironii i hipochondrycznych rozważań nad sobą i własnym miejscem w świecie. Daję 6/10 bo wszystko to już wcześniej u mistrza...
więcejfilm typowo allenowski, mimo tego iż początkowo sprawia średnie wrażenie, w miarę upływu czasu, wciąga.. szkoda, że Allen sam nie zdecydował się zagrać.. dużo dialogów, nie łatwy humor, wszystko zapakowane w dużą dawkę ironii do otaczającej rzeczywistości i zapewne do samego siebie.. mnie się podobał..
różne ludzkie postawy, pokazuje , że nie ma ludzi idealnych, każdy ma swoje wady, swoje tęsknoty, frustracje i każdy marzy o spełnieniu i szczęściu. Niejednoznaczna postać Borisa to potwierdza - jego cynizm wywodzi się z "niemocy".
Nie widzę także gloryfikacji Nowego Jorku - "północni" intelektualiści zostali pokazani...
Południowcy jako ciemniaki, dewoci, hipokryci, bla bla bla....Nowy Jork ostoją myśli, geniuszu, sztuki bla bla bla...Parę dobrych momentów to fakt, ale ogólnie jak na Woodiego to takie 5/10.
Na początku dałam 9/10 po przemyśleniu 8/10. Otóż dlaczego - czy Wam też może się wydaje, że ten film jest bardzo wtórny? Motyw konserwatywnej kobiety która doznaje przemiany i zostaje swobodną seksualnie artystką, motyw starego mężczyzny, który jest z młodą kobietą i ona później go rzuca i nawet motyw konserwatywnego...
więcejBorys rozwalił mnie sarkazmem, ironią, byciem bezpośrednim. Autor ciekawie wymyślił sposób interakcji z widzem, fil nieprzeciętny, taki... inny, bardzo mi się podobał do momentu, jak pojawił się ten młody aktor - od tego momentu film zaczął przypominać durną komedię romantyczną. Aktorka grająca Melody - bardzo urokliwa...
więcej
Sarkazm do kwadratu ... to zdecydowanie nasuwa mi się po obejrtzeniu ostatnie produkcji
Woodego. Film opisany w prosty , wręcz banalny sposób. Mocne żarty i docinki towarzyszą
tutaj na każdym szczeblu. Oglada się naprawdę przyzwoicie. Film po za tym jest na tyle krótki
że nie zdąrzymy się nim znudzić. Przypomina...
Kolejny film Allena. Bardzo przeciętny, ale również nadający się do obejrzenia. Jak to u tego reżysera bywa bardzo dużo dialogów, które niestety niczym nie błyszczały. Sam pomysł na scenariusz jednak bardzo ciekawy. Dobre aktorstwo (zwłaszcza główny bohater), całkiem udane zdjęcia i muzyka. Nie ma co porównywać do...