Ashton Kuciapka w swoim żywiole czyli kolejna rola przygłupa. Nie piszę tego w negatywnym sensie, on po prostu pasuje do takich filmów. Cameron Diaz zagrała w tym dla kasy - ok, zdarza się. W końcu raz na jakiś czas trzeba wyłączyć mózg i się pośmiać bez śledzenia uważnie zawiłej fabuły.
Kilka zabawnych gagów i ripost czynią z tego filmu dobry pomysł na wieczór z dziewczyną. Poza tym - polecam wybrać coś innego.