Władca Pierścieni - zero realizmu, jakieś dziwne stwory których nikt nigdy nie widział. Same głupoty...

Jakby każdy film oceniać bez uwzględniania konwencji to 95 % filmów byłoby dennych. Ten film jest celowo zrobiony tak jak jest. To ma być bajka dla lubiących dużo czystej akcji. To coś jak "Prawdziwe Kłamstwa", "Amerykański Ninja" albo "Szybcy i martwi" . Dla kogoś kto nie potrafi oglądać z przymrużeniem oka filmów, będą one szczytem denności. Natomiast wystarczy troszeczke pomyśleć i zobaczysz o co chodziło reżyserowi w filmie.

"No rzeczywiście lepiej obejrzeć wiadomości niż to badziewie, albo smurfy. Bajka ale przynajmniej z klimatem :]" - Porównójesz do siebie dwie różne rzeczy.

"To ma być bajka dla lubiących dużo czystej akcji" - Na takie filmy było kiedyś zapotrzebowanie i miały od groma fanów. Dla jednych widzów taka próba czasu jest nie do przeskoczenia.

LOTR jest nie realistyczny, bo to jest fantastyka, więc z definicji ma być nie realistyczna. A Komando to film o realnym świetnie i realnych istotach (tj. ludziach), więc powinno się w nim chociaż podstawowe prawa fizyki i natury zachować. Nie można przymrużać oczu na każdą coraz to większą głupotę.

gelu wlasnie o to mi chodzilo :), tak jak wczesniej napisalem rozumie ten klimat sam bardzo lubie ogladac np RAMBO ale akurat KOMANDO jest beznadziejne nie wiadomo czy sie z tego filmu smiac czy plakac. No i boli ze takie kiszki wogole powstaly...
Zreszta porownajcie sobie np. RAMBO a KOMANDO, ten sam gatunek poodobna fabula a jednak jaka roznica !!!

Pierwszy Rambo był bardziej realistyczny, ale drugia i trzecia część to takie same bajki jak Kommando, tyle że ten był jak dla mnie fajniejszy.Może dlatego że zawsze wolałem Arniego niz Sylwka

To prawda, z tego filmu to nie wiadomo czy smiac sie czy plakac, bo ani to komedia ani kino akcji. Moze jak na standardy lat 80 to byl to hit, szczegolnie w Polsce, gdzie nie bylo magnetowidow a w TV to głównie Jaruzelski leciał i obrady sejmu. Wtedy taki film mogl sie podobac tak samo jak Niewolnica Izaura, ale jak na dzisiejsze standardy to to nie jest nawet kino klasy B. Rambo I ktory powstal chyba w podobnym okresie bije ten film realizmem i elementarną logiką. Sory, ale kpine z logiki i praw fizyki to mozna sobie robic w bajkach dla dzieci i filmach fantazy ale nie w filmach pretendujacych do miana kina akcji. Zatem chyba jedynie w kategoriach komedii, notabene mało śmiesznej, jest sens rozpatrywac Komando. 2/10 za ogolny wklad w kinematografię i pokazanie jak należy filmow nie robić :)

Jest coś takiego co nazywamy filmami AKCJI. Fabuła, względnie normalna, z reguły szczątkowa, kupa broni, dobry kontra ci Źli (liczba mnoga) i happy end na końcu. W latach 80 ponadto była moda na filmy typu sam vs. dowolna liczba wrogów. Nie zmienisz tego.
Nie podoba ci się... twoje prawo. Ale nie wal tekstu najgłupszy film świata bo nie masz racji. Fakt. Przepaść dzieli czasy obecne od tamtych zamierzchłych ale nie zmienia to niczego. Ten obraz jest filmem AKCJI o kolesiu, który ratuje swoją córkę z rąk byłego żołnierza (a że zabija przy tym kilku(set?)dziesięciu złych....? co z tego. Nabierz dystansu do tego co oglądasz.
Lukash: w swoich ulubionych masz takie realistyczne filmy jak: Klątwa, Matrix, Szybcy i Wściekli (pełen realizm).
Gelu: to, że LOTR jest filmem fantastycznym nie oznacza, że ma być nierealny. Tam też obowiązują prawa fizyki, nie każdy posiada magiczną moc i tak samo ginie jak się go przebije mieczem. W komando koleś wybija za pomocą M16 i M60 w LOTR Aragorn wali sam w grupę kilkuset orków. Ja pomiędzy tymi filmami różnic nie widzę (nie chodzi mi o rodzaj przekazu a raczej o jego formę).
Dla mnie film wam się nie podobał bo efekty nie takie tzn. siermiężne, i nie komputerowe albo macie coś do napakowanego.
Ale w sumie to wasza sprawa. Film jest wartościowy choćby dlatego, że wyznaczono nim nowe standardy używane w mnóstwie późniejszych produkcji.
Pozdr.

Drogi cypisku :P
Porownanie Matrixa i Komando jest poprostu niedorzeczne, Matrix co by nie mowic jest arcydzielem, zawiera wiele przesłan i aluzji oraz watkow odnszacych sie do filozofii i religii. Zdobyl 4 oscary i wiele innych prestizowych nagrod a komando co zdobył?? Poza tym matrix to film Sci-Fi.O reszcie nie bede sie wypowiadał bo poprostu je lubie i tyle w temacie....A komando jest tak skrajnie niedorzecznym filmem (jak na swoj gatunek)ze dla mnie to nie pojete ze ktos wogole w calosci go obejrzał

Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że Matrix jest arcydziełem (to nie to forum dla polemiki). A porównanie jest jak najbardziej na miejscu.
Matrix wyznaczył nowe trendy w dziedzinie efektów specjalnych.
Komando wyznaczał nowe trendy jeśli chodzi o prowadzenie akcji.
Poza tym ten film powstał w latach '80. Zupełnie inne oczekiwania widza co do filmów i ich przekazów.
Tak w Matriksie jak w Komando występuje ten JEDYNY który może wszystko.
Tak dla zabawy (Neo ratuje Morfeusza i pomaga mu Trinity, Arnie ratuje córkę a pomaga mu Cindy :).
I w jednym i w drugim przypadku porywacz ginie na końcu filmu. Aha przed końcem i Neo i Matrix (Sic!) wybija zastępy wrogów aby wykończyć porywacza.
Można znaleźć jeszcze wiele takich wspólnych ozdobników dla obu filmów.
Pozdr.
P.S. Podejdź do tego filmu jak do obrazu który powstał ponad 20 lat temu. I nie oczekuj, że będzie spełniał normy współczesnego widza.

Pytanie do Ciebie - dla kogo matrix (specjalnie z małej litery i bez cudzysłowu) jest arcydziełem?????

Bo sorry ale dla mnie nawet nie jest dziełem a co dopiero arcy.

Pozdrawiam.

http://www.filmweb.pl/f628/Matrix,1999
myśle ze odpowiedz jest zbędna

Zgadzam sięz autorem postu film jest badziewny i nierealny a oto sceny które mnie wprost rozjebały swą głupotą:
-Zapierdala Arni z murzynką samochodem po czym zajebał z dużą prędkością w słup wgniota na pół silnika w normalnych okolicznościach Arni kierownice miał by w brzuchu a nogi zmiarzdżone a on jakby nigdy nic wyłazi i rozprawia się z gościem.Kompletna bzdura
-Arni wyskakuje z samolotu kilka metrów nad ziemią i wpierdala się do rowu potem jakaś bezsensowne ujęcie kamery a Arni wyszedł z rowu i odziwo jest suchy i nawet siniaka nie ma.
-O walce na końcu nie pisze bo to była parodia.

Film jest cholernie słaby a sceny są wręcz niedorzeczne.
Rambo jest na pewno lepszy tam może sceny są nierealne ale przynajmniej jakoś przyzwoicie pokazane.

ale o tako bezmyślną rozróbę chodzi w filmach akcji te stare kino jest 100 razy lepsze od tych nudnych gniotów typu ,,Miami Vice''

KinowyManiak ale to były lata 80' kurde kiedyś się robiło takie filmy i miały branie.Z jednej strony Stallone z drugiej Schwarzenegger w pewnym sensie taka rywalizacja między nimi o największego filmowego mada fake.Dla mnie to film kultowy wychowałem się na VHS (wiesz co to ;) ) oglądam zawsze jak leci m TV.No i oczywiście super muzyka Jamesa Hornera :)
Pozdro

nie ma bata na Arnolda. on wszystko potrafi. dobry film. mocne 8.

Kurde nie znacie się ten film jest klasyką właśnie dlatego że jest taki przesadzony i nierealistyczny, obejrzyjcie to sobie jak bonda, jak film humorystyczny, wyluzowani, z kolegami i piwkiem w ręku a przekonacie się jaka to zajebista rozrywka. A oglądanie filmów akcji na poważnie jest dobre dla podniecających się super-hirosami małolatów.

FILM JEST ZAJEBISTY , rambo to nudne badziewie 0 klimatu

Film to czysty kit.Koleś w pojedynkę wymłócił całą armię złych kolesi i nawet się niedrasnął.1/10

Jest tak samo realny jak Latający Ludzie z Tygrysa i Smoka.
Pozdr.

Ehhhh koles lukash naliczyl w tym filmie 5000 zołnierzy , ty chyba popieprzone w glowie masz albo nie potrafisz podczas ogladania zupelnie nic zapamietac..

5000 buhahahahahahahahahahahahahahahahahahahah ty wiesz ile to jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W dolinie DRANG podczas bitwy zgineło 1800 żolnierzy wietnamskich, sterta jak pałac kultury a ty tu o 5000 mówisz idz sie podlecz..

Heh widocznie to ty bardziej nadajesz sie do "rady mędrców" niż Wałęsa, ale jak nie dostrzegasz ironii w mojej wypowiedzi to proponuje tobie najpierw wizyte u dobrego terapeuty....
Chociaz patrzac na styl twojej wypowiedzi to proponuje od razu zakład zamkniety.

Ironi, ty cały jesteś jak ironia..
BUhahhaha smiać mi sie chce z ciebie..

dzieci czesto sie smieją, pozwalam ci ;)