6,7 39 tys. ocen
6,7 10 1 38749
6,6 20 krytyków
Commando
powrót do forum filmu Commando

ten film był "MATKĄ" setek filmów akcji które oglądamy dziś i dlatego u mnie zawsze będzie na topie
bo był pierwszy a reszta to klony... dlatego jest evergreen i na zawsze takim pozostanie.

ocenił(a) film na 8
BEHEMOT_kot

Słowa prawdy - to jest Kolumb w historii gatunku.

BEHEMOT_kot

Moim zdaniem ocenianie tego (i temu podobnych) filmów z poziomu sentymentu, jest błędem. Dlatego ja go nigdy nie ocenię. Oglądam go z największą przyjemnością, bo jako dzieciak bawiłem się na podwórku w 'komando', ale obiektywnie rzecz biorąc film jest... no właśnie - nie mogę go ocenić :)

ocenił(a) film na 10
BEHEMOT_kot

Racja - to przeklasyk! Uważam, że film jest znakomity nie tylko z powodu sentymentu, ale kto dzisiaj potrafiłby nakręcić TAKI film - w sensie "ciężki łomot" i strzelaninę na tak wysokim poziomie. Ten film powinno się oceniać jako właśnie kwintesencję kina akcji - i jako taki jest rewelacyjny.

ocenił(a) film na 7
Integrysta

Ostatni tego typu film to John Rambo ze S. Stallone. Niezniszczalni też niby byli na coś takiego reklamowani ale to jednak nie było to. Mogę się zgodzic że Komando ( Arni ) to Kolumb w historii gatunku, Kolumbów było jednak kilku. Takie kino wykluło się w latach osiemdziesiątych. Poczatek dał temu ( Slay ) Pierwsza krew (1982), Rambo II, Cobra, Tango i Cash i ( Chuck ) Samotny wilk Mcuade (1983), Zaginiony w akcji. Dołączył do nich ( Arni ) Komando (1985), Miejski rekin, następnie ( Steve ) Nicko (1987), Trudny do zabicia, Naznaczony śmiercią. Kultową stawkę lat osiemdziesiątych zamyka ( Bruce ) Die Hard (1988), Ostatni scaut. Ci panowie stworzyli gatunek action hero, czyli - Ja jeden, i mój karabin, względnie pięści i kopniaki kontra reszta świata. Jan Claudio Van Dame również zaczynał w latach osiemdziesiątych, ale jego największe sukcesy w tego rodzaju kinie przypadły już na lata dziewiędziesiate. Warto jednak wspomnieć również i o nim.

ocenił(a) film na 6
BEHEMOT_kot

"SZKODA ŻE DZIECI FILMWEBU nie wiedzą że to klasyk"
No cóż, jeśli coś jest klasykiem, to nie potrzebne jest takie coś jak wiedza, żeby uznać to coś za klasyk, a jeśli nie wygląda na klasyk, to nim nie jest. To tylko stary, bezdennie głupi film, który się fajnie ogląda, jak ma się wolne 2 piwa.

ocenił(a) film na 8
miryjur

Ale właśnie ta jego głupota czyni go wybitnym. Mimo, że faktycznie to straszna bzdura. Rzecz jeszcze tym, że był to hit epoki pierwszych magnetowidów - tłumaczy to nostalgię wielu tu piszących, w tym niej podpisanego:)) Po prostu tęsknota...:)