Conan Barbarzyńca 3D
Conan the Barbarian
2011
powrót do forum filmu Conan Barbarzyńca 3D 
ocenił(a) film na 3 
ocenił(a) film na 7
[spoilery]
Najbardziej podobał mi się końcowy pojedynek rozgrywający się w konkretnej scenerii. Bo wcześniej film niespecjalnie różni się od wersji Miliusa, mamy narratora na początku, dzieciństwo Conana, wytapianie miecza, tajemnicę stali, napad na wioskę, potem Conana i kogoś na kształt Subotaja, starcie z czymś wężopodobnym, fajną laskę którą Conan oczywiście ... polubił:) no i trochę jatki w międzyczasie. Momoa jest niezły. Lang też, choć jego postać i jej megalomania to są zgrane i niepotrzebne. Muzyka jest słaba a im ważniejsza scena tym bardziej słychać biedotę "warsztatu" Batesa.
Jeśli ktoś nie chce przegapić występu naszej Wołejnio to jest to pierwsza laska, która zagadała do Conana w tej kolonii niewolników.
A zapomniałem. Sądziłem, że takie miejsca jak Wzgórze Czaszki albo jakoś tak to znaleźli conajmniej w Nowej Zelandii, a tu okazuje się że w Bułgarii.
Wzgórze Czaszki to i tak musieli chyba komputerowo obrobić, bo wątpię, zeby anwet Bułgaria miałą takie odjechane góry :-)))
Swoją drogą jakoś wszyscy naokoło wykorzystują swoje plenery do przeróżnych megaprodukcji (albo i mniej mega...), nawet Bułgarzy (nie wspominam o Węgrach, bo Budapeszt to co i rusz gra w najprzeróżniejszych filmach, począwszy od "Czerwonej gorączki"...) - a w Polsce ani dudu, odkąd wsadzili Rywina... a parę fajnych lokacji by się znalazło, chociażby Malbork jako "ponura warownia złych charakterów" albo któryś z odrestaurowanych zamków krzyżackich i nie tylko...