Niestety gniot. Poczatek zapowiadał sie nawet całkim ciekawie,ale wraz z rozwojem filmu było coraz gorzej,az skończyło sie na kompletnym gniocie. A szkoda,bo mogło byc inaczej.
Zgadza się ja to oczekiwałem kapitalnej produkcji rodem z powieści Howarda, widzę że tutaj sporo jest komentarzy Conana vs Conana (Arnold vs Jason) a o to nie powinno przecież chodzić niemniej jednak uważam, że stary Conan ten z Arnoldem był o wiele ciekawszy pod względem klimatu rodem barbarian czyli akcji, fantasy oraz scenariusza... Drażnił mnie również ten przesadyzm z czerwoną farbą. Conan z lat 80 nie był jakimś arcydziełem i też sporo odbiegał od powieści Howarda ale porównując nowego a starego to stary Conan bije jednak na głowę tą wersję a szkoda.