…zawsze istniały historie, które można było opowiedzieć na tysiące różnych sposobów, w zależności od tego kto ją opowiadał. Istnieli też fani oryginału oraz fani nowe wersji, którzy nie mogli dojść do porozumienia, który film był lepszy. I pewnie obie grupy na swój sposób mają rację. Jedno jest pewne. Kiedy powstanie nowy Conan od nowego reżysera ludzie na niego pójdą. Dlaczego? Bo niezależnie od tego jaki był oryginał większość ludzi nie lubi odgrzewanych kotletów i ceni sobie różnorodność interpretacji tej samej historii.
A później powstanie kolejny Conan i kolejny i każdy będzie inny. Jak dla mnie to bardzo dobrze. Tak jest ciekawiej.