racja wtedy nie było sterydów

XD Nie... Fajnie będzie;) Czekam!

Wtedy? Czyli kiedy dokładnie?:P

Tylko po co zakładać nowy temat ,skoro są inne bardziej rozbudowane ,gdzie na bieżąco ludzie dyskutują? Miałbyś znacznie więcej odpowiedzi w gotowym temacie.

Reszta tematów to wieczne narzekanie na film i Momoe

Jeśli czytałeś najpopularniejsze z tutejszych tematów to wiesz ,że do arniego wzdychają tylko niedzielni "fani" Conana. Z tego co zauważyłem ,ludzi którzy naprawdę w tym siedzą jest tutaj na pewno trzy (Ja ,Szarit ,Warhammer) poza nami może jeszcze ze dwie co wpisały się ze parę razy. Ale mamuo ,jest celową "pomyłką" żydków w usa więc nic dziwnego ,ze budzi kontrowersje wśród zdrowo myślących ludzi.

Czyli uważasz go za źle dobranego aktora do Conana?

Poczytaj inne tematy ,to się dowiesz. Pisałem i o nim i o tym dlaczego nie należy sobie obiecywać po tym filmie drugiego Khala Drogo i pisało wielu innych na ten wiele innych kwestii.

Khal a Conan to dwie odmienne postaci z dwóch różnych światów o całkiem innych temperamantach

Dlatego nie sądzę ,by rola w GoT miała jakiekolwiek przełożenie na Conana. A Khal Drogo jest głównym argumentem zwolenników. Chociaż jak zauważyłem ,nawet ci co byli początkowo bardzo przychylnie do produkcji nastawieni ,się wykruszają pod wpływem różnych ,źle wróżących elementów jak nu metal jako muzyka tła ,czy forma obrazu 3D.

Bilety w 3D są droższe od 2D więc to też kwestia kasy. Conanem miał być Kelarn Lutz (ten ze Zmierzchu) i może lepiej, że nie

Wyrobiłby na pewno lepsze ciało ,a charakteryzacja czyni cuda. Już ile kobiet grało facetów i odwrotnie z powodzeniem. Zrobić z niego Conana by się dało. Ja obecnie się łapię na tym ,że w roli starego króla Conana widzę tylko Daniela Craiga i mam ciche marzenie by nagrano z nim coś na kształt 3 części trylogii arniego.

Daniel Craig ma tak charakterystyczny wygląd, że nie przeszłoby to. Już lepiej jak by dali Arniego

Ludzie Daniel Craig?? Kelarn Lutz?? czy wy chcecie z Conana zrobić wychudzoną pierdołę, Conan Arniego miał jedną pozytywną cechę mało mówił dlatego ta rola (jak i terminator) Arniemu wyszła ale Momoe ma jedną ważną cechę wygląda jak oryginalny Conan ( o jego aktorstwie się nie wypowiem bo znam go tylko z GoT gdzie wystąpił może w 5 odcinkach). A co do Craiga ( który z Bonda zrobił Hitmana (Mr47)) i Lutza; są postacie w kinie książkach i komiksach które mają tak silnie wyryty wizerunek że wpakowanie w ich skórę takich aktorów woła o pomstę do nieba wyobraźmy sobie zamiast Stallone jakiegoś metroseksualnego gogusia w stylu Lutza w roli Rambo i co dostajemy w efekcie.......... no właśnie nic wielkie nic. Conan to postać która nie rozmyślała godzinami nad sensem życia ani nie płakała w poduszkę, swoje problemy rozwiązywał najczęściej mieczem, a miłosne uniesienia Conana na palcach jednej ręki można policzyć więc może filmowcy przestaliby dokładać młodych Anakinów do starych filmów robić ze śmiertelnych wrogów braci (wolverine i sabertooth) abo wyrafinowanych szpiegów zamieniać w żołnierzy SAS

Bzdura chyba nigdy nie czytałeś Conana skoro twierdzisz że Momoa wygląda jak orginalny Conan.Conan był biały,tylko spalony słońcem oczy miał niebieskie. Mamoa to mieszaniec z azjatyckim pochodzeniem więc nie pisz głupot.W sumie co do obsady tej roli patrząc na potencjalnych kandydatów zaczyna mi to wisieć zwłaszcza że scenariusz i tak słabo przypominać będzie literackiego Conana co dla mnie jest wadą.Do tego film ma wejść do kina za o.2 tygodnie więc mogę sobie tylko pospekulować kto do tej roli nadawałby się lepiej i nic ponad to.A Arnold do Conana się nie nadawał za bardzo przepakowany,a do tego grał niezbyt myślącego gościa co przeczy temu co pisał Howard.Conan literacki był gwałtowny i narwany ale nie głupi ani tępy mówił praktycznie w języku każdego kraju na którego terenie przebywał dłużej niż kilka m-cy potrafił pisać i czytać a co ciekawe często był dowódcą w armiach które go zatrudniały,a to znaczy ze w głowie miał trochę więcej niż kobiety,i wino,czego po tym Conanie z Arnoldem nie dało się stwierdzić.

hehe to chyba ty masz problemy z czytaniem owszem miał niebieskie oczy ale również czarne włocy i ciemną karnację skóry był Cymeryjczykiem a nie białym (Cymeryjczycy istnieli naprawdę zamieszkiwali okolice morza czarnego na terenie Ukrainy i na nich się Howard wzorował praktycznie każda nacja jaka występuje u niego ma historyczne korzenie ) poza tym na okładkach i w komiksach Conan właśnie jako ciemnoskóry (nie czarny ) niebieskooki czarnowłosy muskularny człowiek z szorstkim wyrazem twarzy jet ukazywany

Zgadzam się z staszkoalcatrasem w doborze conana. Przeczytałem kilkadziesiąt opowiadań o Conanie i mogę stwierdzić, że Mamoa świetnie pasuje do tej roli. Kto czytał DOKŁADNIE ten wie jak Conan NAPRAWDĘ wyglądał. Daniel Craig w roli Conana?- to chyba jakaś kpina i nieporozumienie. Jakoś sobie nie wyobrażam Craiga w krótkich blond-włosach i mizernej twarzy. Wystarczy, że Bonda zepsuł i ma jeszcze o dziwo zwolenników, którzy by go widzieli w roli Cona. Dobrze, że chore pomysły niektórych filmebowiczów nie mają odzwierciedlenia na ekranie.

Cymeryjczycy wg.Howarda sąsiadowali z Vanheimem i Asgardem na samej północy świata Howardowskiego nie porównuj produktów literackich Howarda do rzeczywistości bo jednak ery Hyboryjskiej nie przeczytałeś do końca uważnie.Wg niej pierwotna Cymeria uległa częściowemu zniszczeniu pod falami morza a oni sami weszli w skład genetyczny Gotów (przodków Skandynawów).Zdaniem Howarda,< Galowie przodkowie Irlandczyków i północnych Szkotów wywodzili się z linii prostej właśnie od Cymeryjczyków.Plemiona Walijskie były mieszaną nordycko-cymeryjską rasą osiadłą przed Brytami,co dało początek legendzie o galijskim pierwszeństwie.Tej samej krwi byli Cymbrowie którzy walczyli z Rzymem oraz Gomerowie.Inne klany Cymeryjczyków wyruszyły na wschód od śródlądowego morza i po kilku wiekach zmieszane z Hyrkańczykami wróciły na zachód jako Scytowie>Czyli za potomków cymeryjczyków dzisiaj mogą się uważać Irlandczycy.Szkoci,być może prawdziwi Francuzi (o ile jeszcze tacy są) i Słowianie a także częściowo Skandynawowie.
A co do Momoi on jest Hawajczykiem i ma azjatyckie rysy twarzy a kolor włosów nie ma tu nic do rzeczy,choć przynajmniej opalać się na brązowo nie musi,bo ma naturalnie ciemną skórę.A to jak różni ludzie wyobrażają sobie Conana nie ma aż tak wielkiego znaczenia bo każdy ma inną wizję i widzi gościa inaczej,ale na pewno był biały a nie metys czy inny mieszaniec jak Mamoa

nie porównuje zaznaczyłem tylko że Howard się na oryginalnych cymeryjczykach wzorował przy tworzeniu nacji w swoim świecie, a co do samej postaci Conana to jedyne wyobrażenie postaci Conana różniące się od tego co ja napisałem wcześniej było w wersji Arniego wszystkie inne podążają za modelem mocno opalona skóra czarne włosy muskularna budowa ciała; ale wydaje mi się że tobie bardziej o rasę niż sam wygląd chodzi ( i nie wiem gdzie ty te azjatyckie rysy twarzy widzisz ale niech ci będzie że są) a o tym jak została postać Conana przedstawiona przekonamy się 19 i mam nadzieję że obeszli się z Conanem lepiej niż z Transformersami Wolverinem i X-menami i nie będzie to nudny pokaz efektów 3D ani nie dowiemy się że Conan miał kobiecą stronę swojej duszy albo znał kung-fu

Za późno,aktor co gra Conana juniora zna kung fu i karate więc ten element możesz najprawdopodobniej Conanowi dopisać a na pewno elementy.Co do 3d mam nadzieję że nie s...filmu przez ten zbędny moim zdaniem element wizualny ale bilety przez to na 100% będą droższe,niestety.
Masz rację chodzi mi o rasę Scytowie to lud irański należący do ludów indoeuropejskich czyli biała rasa która należy do tzw.rasy kaukaskiej(białej).Hawajczycy zaś jako Polinezyjczycy wywodzą się z Azji wschodniej dokładnie z Tajwanu oceniam że widzisz różnicę?Może dla ciebie to nie ma większego znaczenia ale to jest jak informacja że Will Smith miał zagrać króla elfów w Hobbicie.Po prostu z całym szacunkiem dla Mamoy są aktorzy których pochodzenie jednak wyklucza zagranie pewnych postaci.Dla mnie Conan zawsze był biały i mocno opalony i ciężko jest mi sobie go wyobrazić z lekkimi dragami na głowie a co do azjatyckiego pochodzenia ma oczy i brwi dość charakterystyczne których u typowych biały ludzi nie nie zobaczysz..

Jak już pisałem w innym temacie ,to "mongolskie" wyobrażenie o Conanie pokutuje do dzisiaj z powodu licznych grafik znanych i cenionych twórców których poniosło. Na niektóre nie da się patrzeć. To prawda ,że Craig jest charakterystycznym aktorem ,za to mamua nie i w tym problem. Mamua nie jest dużo lepszym kandydatem niż jakiś Lutz. Craig po pierwsze ma już dobre ciało z którym zrobiłby dużo więcej niż mamoa. Nie jest typem przystojniaka ,a wręcz jest brzydki ,ale ma męską twarz ,do tego mocno zarysowaną ,wręcz "pociętą" ,a takie wyraźne męskie rysy widzę u króla Conana. Dodać charakteryzację i nastawienie się aktora na specyficzny ,ciężki klimat postaci (przykładowy efekt to Gerard Butler w 300) i masz IDEAŁ. Oczywiście mówię tu o oddzielnym filmie ,np. ekranizacji Godziny Smoka samej w sobie ,bo Craig nadaje się już tylko do roli Conana jako króla. Taki film by miażdżył moim zdaniem.

właśnie myślałem o Butlerze przecież na Conana nadawał by się całkiem nieźle skoro Beowulfa zagrał całkiem znośnie to i Conana dałby radę talentu mu nie brakuje ale Craig on w tej roli wyglądałby jak siodło na świni niepraktyczne i nie na miejscu jak miałbym Craiga widzieć w tej roli to już Stallone (szczególnie teraz ) nadawał by się bardziej ludzie Craigowi brakuje z 0,5 tony mięśni zanim zostałby Conanem ( nawet biorąc pod uwagę Momoa który mięśni ma w sam raz) a poza tym nawet jeśli brać Butlera i Stallone pod uwagę to żaden z nich młodego Conana nie zagra bo są starzy ( jeden naprawdę a drugi ma starą gębę) a ten film ma opowiadać losy młodego Conana nie Conana króla ( tym Age of Conan się zajmuje) są aktorzy którzy się rodzą do jednej lub dwóch ról jak Arnie albo Sylvek Stallone jednym jest dane ją zagrać innym nie (jak np Vladimir Kulich nigdy nie zagra Arthasa w WoW (jeśli film powstanie) choć wyglądał kropka w kropkę jak on w 13 wojowniku) Craig takiej roli niema i jeszcze długo mieć nie będzie ani nie jest jak Hopkins który takich ról ma jak fszóf a rola Conana by mu bardziej zaszkodziła niż pomogła zobaczymy jak Momoę Barbarzyńca potraktuje

Przed chwilą skończyłem oglądać Rambo 4 i również zaczęły mnie nachodzić myśli o Sly'u w roli króla Conana. Kto wie kurcze ,po charakteryzacji? Ale z tym Butlerem to już wyskoczyłeś naprawdę jak łysy z betonu ,że tak żenująco zażartuję. Ale Craig jakby dopakował do tej roli to by wyglądał o niebo lepiej niż mamomo który pakował od zera ,a na zdjęciach mu komputerowo rysowali kaloryfer.

ok przyznaję poniosło mnie z Butlerem

Z tymi mięśniami nie przesadzajmy za czasów Conana kulturystów nie było a,budowa ciała i muskulatura były całkiem naturalne.Craig ma całkiem niezłą muskulaturę,i jest nieźle zbudowany ,ale zgodzę się Sly pasuje jakby lepiej Ma tylko jedną wadę mniej niż 180cm wzrostu,choć Craig też niewiele większy jest.
A ten Butler czemu nie? ma dobry wzrost i budowę ciała trochę treningu i by pasował na Conana w wieku dojrzałym może nie króla,ale myślę że dałby radę zagrać Conana np."nad czarną rzeką".Ma odpowiedni koloryt oczu i włosów .Czemu jego kandydatura jest zła?

Odtwórcę roli Conana szukano miesiącami, a i tak nie było odpowiedniego kandydata. W końcu zdecydowano na Kellara Lutza. Ale postanowiono, że Momoa, bardziej pasuje do tej roli. Cóż, lepszy Momoa od Lutza

Czy lepszy kwestia gustu,Lutz ma twarz pięknisia(Mamoa w sumie też) ale ciało całkiem ok lepsze niż Mamoa.Ottiss14 ma chyba rację Mamoa dostał tą rolę bo nie jest 100% biały a jego żona ma żydowskie kontakty,a nie dla tego że lepiej się do tej roli nadawał,choć aktorem nie jest najgorszym.

Mówisz, że Lutz ma ciało lepsze od Momoa. Może i tak, ale we filmie byłby za chudy. No, jak to widzę. Momoa ma bardziej poważniejszy wygląd, chociaż jego miny raczej mnie rozśmieszają

jak jakaś pierdoła ze zmierzchu dostałaby rolę Conana to byłby to koniec kina światowego (gadacie o jakimś lalusiu zniewieściałym jak Karl Urban jest pod nosem może odbiega wyglądem lekko od Conana ale jest lata świetlne przed Craigem (Craig lalusiem nie jest przynajmniej) i Lutzem jeśli chodzi o wpasowanie w postać Conana) a jeszcze tak niedawno za wzorzec męskości uchodzili Clint i John Wayne ludzie którzy byli mężczyznami a nie starali się nimi być lata 80 70 i 60 w kinie były złotym wiekiem kina gdzie film był sztuką a dziś jet po prostu albo bezmyślne zabijanie nie wiadomo po co i na co jak w Weteranie albo gnioty w stylu sali samobójców lub Avatara zachwycają się nimi wszyscy ale nie bardzo wiadomo czemu. To jeszcze nową wersje Rambo Terminatora i Pitch Black niech zrobią gdzie wrażliwi aktorzy o dziewczęcych rysach twarzy z wydepilowanymi klatami i opalenizną z solarium będą mówić przez 2 godziny o swojej tragicznej miłości czasem twórcy kina powinni zaglądnąć do filmów i wziąć z nich parę rad jak na przykład od Rocco z Boondock Saints2

Oczywiście spostrzeżenia słuszne i męskość to kwestia psychiki i charakteru ,a nie muskulatury ,ale mówimy o Conanie ,więc kwestia budowy ciała jest tutaj dosyć ważna. Przynajmniej dla ludzi dla których Howard to ktoś ważny i szanują jego twórczość właśnie za to jaka jest.
Karl Urban jest słabym aktorem ,jego jedyna mina wygląda jakby miał się zaraz rozpłakać. Kiedyś go lubiłem ,po obejrzeniu Doom'a ,i znośnie wypadł w Tropicielu chociaż w tym drugim najlepiej grali wikingowie/uruk hai.
Co do Sly'a to jest to obecnie najlepiej zbudowany aktor w Hollywood ,do tego pomimo sędziwego wieku nadal nie używa kaskaderów (co przypłacił poważnym urazem kręgów szyjnych na planie "Niezniszczalnych" ,ma teraz jakąś metalową płytkę wsuniętą między kręgi) i paroma innymi urazami ,których nie pamiętam. Chociaż Arnold w Conanie też miał uszkodzone kolano po upadku z konia i widać nawet pod koniec ,że miał trudności z chodzeniem ,najwyraźniej to widać kiedy szedł po podpaleniu stosu z Walerią ,do Subotaja i tego drugiego. To jest ryzyko ,ale za to pokazuje myślę ,w dużej mierze czy ktoś się nadaje do roli takiego Conana ,Cormaca ,czy Kane. Nie może go zagrać ktoś kto psychicznie nie ma z nim nic wspólnego ,Arni miał ,mimo jego braku umiejętności aktorskich. Sly fizycznie i psychicznie jest Conanem ,a jak ktoś chce zobaczyć jak psychopatycznie i bezwzględnie wyglądały jego oczy z zimno-niebieskimi soczewkami to niech obejrzy Sędziego Dredda. Problemem Sylwestra jest to ,że jest bardzo charakterystyczny , ma swoje maniery których musiałby się pozbyć na czas Conana i przede wszystkim myślę ,że nawet fanom Conana dziwnie by się oglądało go w roli którą wczesniej grał Arni. Chociaż to tylko gdybanie ,nie jeden aktor zadziwiał w rolach których nikt by się nie spodziewał.
Poza tym ,co najważniejsze...myślę ,że Sly by nie odmówił.
Ale to tylko nasze fanowskie marzenia ,żydki chcą zarobić na motłochu a nie fanach. Wizjonerów i pasjonatów ,którzy robią filmy dla innych pasjonatów ,już w nie ma miejsca w Hollywood. Gibson został przez żydków zniszczony za Pasję ,Campbell zanim zrobi jakiś film to musi szukać najpierw inwestorów ,a Rob Zombie robi filmy z własnej kieszeni ,która nie jest bez dna.

A widziałeś Karla w "Xenie"?tam o dziwo grał całkiem dobrze znacznie lepiej niż w "Tropicielu",nieźle wypadł też w "Kronikach".Myślę że to jak gra aktor zależne jest od roli,jak rola jest źle napisana to słabo wypada jak dobrze to wtedy można ocenić umiejętności aktorskie.

Karl w Xenie? Musiałbyć młodziutki wtedy. Nie, nie widziałem. A o Kroniki chodziło Tobie o Kroniki Riddicka ,czy Mutantów? Wiem ,ze grał w Riddicku ,ale nie pamiętam jak wypadł.

Kroniki Rididika,mnie się tam podobał,a w Xenie grał młodego Cezara w co najmniej kilku odcinkach i to znacznie lepiej niż Timothy Dalton w Kleopatrze,no ale grał młodego Cezara

Może się zainteresuję ,bo jak mówiłem ,kiedyś go lubiłem ,ale potem zmieniłem zdanie.

E tam kino światowe dużo zniosło i jeszcze sporo zniesie,a ludzie już od dawna ogłaszają klęskę światowego kina i jakoś trwa.W końcu Conana nie zagra nikt ze zmierzchu a Hawajczyk a czy to lepsze?przekonamy się po obejrzeniu filmu.
A co do pojęcia "laluś" możesz podać definicję,bo to że mężczyzna jest przystojny to chyba jednak za mało by go tak nazwać?A tak w ogóle co do tego tematu ma Karl Urban?przecież nie był nawet kandydatem do tej roli?no chyba że o czymś nie wiem...

Wzrost Sly'a nie ma takiego znaczenia ,przypomnij sobie Władcę Pierścieni ,tam wzrostem bawiono się bez problemu.
A Butler nie, z oczywistego powodu. Ma miśkowatą twarz ,i choć męskości mu nie brakuje (uratował życie małemu chłopcu który wpadł do rwącej rzeki) ,to jest też typem podrywacza no i jest zbyt przystojny. Ale największym problemem są jego okrągłe policzki:
http://www.goremasternews.com/wp-content/uploads/2010/01/Gerard-Butler.jpg

http://1.fwcdn.pl/an/1032473/5852.$.jpg

Chociaż z drugiej strony świetnie zagrał zgorzkniałe i "znużone" życiem postacie i potrafiłby odpowiednie oczy nadać Conanowi:
http://www.twotalkingmonkeys.com/wp-content/uploads/2009/11/gerard-butler-law-ab iding-citizen.jpg
http://wetmen.provocateuse.com/images/photos/gerard_butler_02.jpg
http://c33.grono.net/189/88/gallery-74454396-500x500.jpg
http://www.kozaczek.pl/img/d/214.jpg
Sly nie potrzebowałby tyle charakteryzacji ,a wygląda niesamowicie:
http://www.the-biomatrix.net/cool-stallone.jpg
http://uptill1.com/wp-content/uploads/2009/08/First-on-Set-Photos-of-Ripped-Sylv ester-Stallone%20-in-The-Expendables-22.jpg
&lt; a rel="nofollow" href="http://www.bellaonline.us/bodyart/celeb/stallone/ stallone-shoulder-tattoos.jpg"&gt;http://www.bel laonline.us/bodyart/celeb/stallone/stallone-sh...
W długich czarnych włosach:
http://www.janubaba.com/uploads/Rightpath/2008-3-8_125853_rambo4-38.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/0/5047/z5047080X,Sylvester-Stallone.jpg

Wiesz z tymi policzkami to takie trochę śmieszne jest choćby dla tego że Howard nigdy nie opisał jak wyglądała twarz Conana,skąd więc wiesz jaka powinna być?w sumie to tylko twoja (i nie tylko)wija jak powinien wyglądać ale na ile zgodna z założeniami Howarda niewiadomo.Opisywał jego zachowanie wybuchowy charakter nawet sylwetkę,ale też dość oglądnie,ale nigdy twarzy.Moim zdaniem Butler mimo misiowatego wyglądu się nadaje,zwłaszcza że ma dobry koloryt,jak Conan 30-40 lat mój ideał.
Sylwestra znam doskonale wszystkie Rambo z nim widział jako stary król Conan pasuje,ale czy ktoś wpadnie na pomysł by stworzyć taki film i zaproponować rolę Sylwkowi?

Może masz rację. Na profilu mamuy też piszą ,ze to Gerard powinien dostać tą rolę. Mi on nigdy nie przyszedł do głowy ,chociaż Beowulfa zagrał rewelacyjnie. To co można powiedzieć na pewno to to ,że jest najlepszym aktorem ze wszystkich zaproponowanych dotychczas w tematach tutaj.
Idealnie by było gdyby zrobiono kilka ekranizacji różnych opowiadań z różnymi aktorami. Pomarzyć piękna rzecz.

On nie pasuje z wielu innych powodów, nie tylko z powodu muskulatury, którą też zresztą ma słabą, zupełnie jak u kogoś, kto trochę chodzi na siłkę, a nie żylastego wojownika zabijaki, co pół życia spędził w siodle, a resztę łażąc na piechotę i wywijając mieczem.

Człowiek do roli Conana musi być przede wszystkim młody. Stallone jest już chyba za stary, tak samo jak Craig

Do roli króla Conana pasują obaj.

Może, ale lepiej jak jest to aktor mało znany. Tzn. nowa twarz. Skoro w. Ciebie Stallone pasuje wyglądem, to dla mnie on nie pasuje aktorstwem

Toteż napisałem wczesniej ,że Sly musiałby się pozbyć swoich manier i grać w zupełnie inny sposób. Ale aktorem jest dobrym ogólnie rzecz biorąc. Tylko charakterystycznym.

Ja się wypowiem jako osoba od 8 lat ćwicząca na siłowni. Otóż w tamtych czasach na pewno ludzie byli dużo bardziej napakowani. Nie wierzysz ???? Weź najbardziej prymitywną piłę z tesco za 20 zł i zetnij nią drzewo, rób tak codziennie przez kilka lat, a na obiad zjadaj bawoła upolowanego z łuku wystruganego kamieniem - przedramiona. Ludzie mieli siłownie w naturze i to ostrą, a że jedli olbrzymie ilości mięsa - białko, mięsnie po prostu rosły i moim zdaniem nawet bardziej niż współczesnych. Cały dzień to była głównie praca fizyczna, ciężka, + aeroby + wpieprzanie białka.

Możliwe, ale nie przesadzajmy. Nie wierzę w to, że posiadali taką rzeźbę jak Arnold. Tym bardziej młodzi ludzie. A poza tym to za mało, żeby mieć taką muskulaturę

Sam lubię trening siłowy z udziałem "natury" ,moje pierwsze treningi już jako nastolatka ,polegały na rąbaniu zwalonych drzew na drobne pieńki ,a nogi i wydolność ćwiczyłem biegając z balem drewna na barkach i przyznaję ,doskonały trening. Ale myślę ,ze największym problemem jaki widzą fani w tej kwestii jest kwestia żywienia. Cymmeria jest opisana tak ,ze raczej nie można się spodziewać ,zeby każdy miał tyle jedzenia ile potrzebuje. Piszesz ,że byłoby to możliwe ale w idealnych warunkach i przy spełnieniu niezbędnych warunków. Poza tym taki rolnik nie jest masywny pomimo ,że je i pracuje ,za to w bójce mógłby zabić dwa razy większego miastowego. I dlatego myślę ,że Conana siła nie wynikała z wielkości mięśni ,ale energii. Zauważyć chcę ,że Conana nie raz zaczepiano w barach i wielu się go nie bało nie znając jego umiejętności. Poza tym spotykał on w życiu co najmniej kilku którzy byli opisani jako więksi i potężniej zbudowani niż on.
Ps. a piłować drzewa CODZIENNIE to nie jest dobry pomysł na budowanie ciała. Mięśnie jak na pewno wiesz ,rosną kiedy się regenerują i nie można tak ich katować. Sam biegałem z tymi balami drewna po lesie przez jakiś czas codziennie i potem chodzić nie mogłem przez 2 tygodnie ,bo mięśnie były na wyczerpaniu. Gerard Butler po morderczym treningu do 300 ,po zakończeniu zdjęć przez 2 tygodnie nie był w stanie wstać z łóżka i miał straszne spadki. Ale piszę to informacyjnie dla innych ,żeby uściślić ,bo rozumiem ,ze to było to coś na kształt skrótu myślowego.

Chyba panie kulturysto nie wiesz czemu powstała w 19 wieku gimnastyka ,bo i owszem ludzie wykonujący pracę fizyczną byli nieźle "napakowani"ale nieprawidłowo zbudowani często bardzo nieproporcjonalnie,a Conan wręcz przeciwnie,do tego dochodzi fakt że zdobycie takiej ilości mięsa by prawidłowo rozwijać ciało to marzenie ludzkości niespełnione nawet dzisiaj.Mam nadzieję że czytałeś coś o Indianach ąmerykańskich zwłaszcza tych z północnej,zgodnie z badaniami naukowymi często byli bardzo niedożywieni i mieli ogromną śmiertelność szczególnie wśród dzieci do 5 roku życia i niemowląt.A byli w większości ludem koczowniczym i żywiącym się głównie mięsem (z wyjątkami dla pueblosów).

Według mnie Conan powinien wyglądać mniej więcej tak jak ja: http://img849.imageshack.us/img849/3416/barbarzyca.jpg