i to co większość... ludzie oceniają film po tym czy ktoś jest "sexi" czy nie.... a jakby ktoś inny zagrał to jak byś oceniła film?? ja Uważam że film jest kapkę durnowaty :)

daruj sobie, nigdy nie zdarzylo mi sie wczesniej ocenic filmu tylko po tym, ze glowny aktor jest sexi :D Momoa to co innego... :P tak powaznie, to czego sie spodziewales czlowieku po Conanie? poczytaj sobie oryginalne opowiadania, jak znajdziesz tam madrosci Platona i zaskakujace zwroty fabuly jak w Hitchcocku to daj znac.. Wlasnie z tego powodu obejrzalam Conana dopiero teraz, z nudow i braku laku :) Momoa jest H O T :))

spodziewałem się chociaż trochę klimatu z 1982 roku :) pozdrawiam :)

:D coz, nie jestem fanka Conana, dla mnie wszystkie produkcje o Conanie sa BARDZO przecietne i pompatyczne :D jedyna roznice widze w tym, ze Arnold jest ostro gejowski i w porownaniu z Momoa po prostu wysiada ;P

napisałaś że nie oceniasz z reguły filmów, po tym czy ktoś jest "sexi" czy nie... no ok tutaj oceniłaś.... twój aktor ma tylko mięśnie i nic więcej... aktor z niego przeciętny... oceniasz faceta po tym że ma wielkie mięśnie i już jest "sexi" ??? wiesz że tak robią dziewczyny/kobiety uznawane za "plastik" ? :)

tak... ameryki nie odkryles... tutaj ocenilam faktycznie po tym iz ktos jest sexy :D he is sexy and you know it ;P kobiety uznawane za plastik robia tez duck face, nie zapomnij :D

E tam od razu durnowaty, jako komedia broni się świetnie, dawno się tak nie śmiałam :D
A Momoa swoją drogą, zapewniał estetyczne doznania ;)

Ja jestem zbyt sexy, zeby ocenic Momoa na wiecej niz 3.

:D :D ...tez dobrze ^^