Właściwie sierpień już niedługo, mam nadzieję na dobry film fantasy. I cieszę się że nowy "Conan" jest nakręcony pod R-kę, po tych wszystkich "Opowieściach z Narnii" "Harrych Potterach" i "Złotych kompasach" wreszcie jakieś fantasy dla dorosłych. "Barbarzyńcę" i "Niszczyciela" widziałem chyba z 100 razy, jestem wielkim fanem Arnolda ale ten Momoa jakoś specjalnie mi nie przeszkadza, choć miałem nadzieję na kontynuację cyklu ze Schwarzeneggerem, ale tak długo czekałem na powrót Conana na duży ekran że z radością obejrzę i reboot.