Po obejrzeniu połowy dostałem spazmów.Kilkadziesiąt opowiadań Howarda na temat a scenarzysta wciska mi gówno rodem z Herkulesa. Małpolud- jak mogłeś dać się w to wciągnąć !!!
Masz rację,.Ja też tak głowię się od lat dlaczego mając tyle materiału źródłowego "wizja artystyczna" jest silniejsza..