Momoa, całkiem niezły w Stargate Atlantis jako Conan prezentuje się smiesznie...
-wygląda jak Maserak z wielkim mieczem. Conan był barbarzyńcą na miłość boską...
wielkim mrukiem który chlał, lał po mordach i kradł! Jestem ciekawy czy scenarzysta wogóle
czytał Howarda...