Kto chce blizej sie przyjzec odtwórcy roli Conana polecam serial s-f Stargate Atlantis. Pojawia sie tam chyba w połowie pierwszego sezonu. Choc go lubie to uwazam ze Conan jako człowiek z Gór karnacje powinien miec raczej jasną. Bez podteksów oczywiscie.

Tak, racja - ale w fragmentach opisu Conana przez Howarda są fragmenty mówiące o "skórze spalonej słońcem". Tak więc jego karnacja to nie problem :P

karnacja jest wlasnie idealna,ale powinien miec troche wiecej masy miesniowej

Tak, ale z drugiej strony pokaż mi AKTORA który jest w stanie sprostać wymogom jakie stawia sylwetka Conana? Nie ma takiego (może jedynie Vin Disel, Tylko że on jest za niski na taką rolę).

wiesz..cuda robia w showbusinessie. odpowiednia dieta,treningi czy sterydy pod nadzorem lekarzy i gosc w mgnieniu paru miesiecy moze dopasowac sie idealnie do roli conana. zobaczymy jak caly film sie sprawdzi,moze fabula,gra aktorska i ogolna atmosfera sprawi ze nie bedzie sie tych "mankamentow" odczuwac. chociaz tak jak podkreslilem, sylwetka nadaje sie bardziej do filmu "wladca zwierzat" anizeli conana.

Oooo nowego Władce Zwierząt bym z chęcią zobaczył ;]

Dwayne "The Rock" Johnson.

W trzecim odcinku drugiego sezonu

W drugim odcinku trzeciego sezonu ;)

Nie wprowadzaj ludzi w błąd :P
Odcinek miał tytuł "Runner" a tym zbiegiem (uciekinierem, czy jak to tam tłumaczyć) był właśnie Ronon grany przez Jasona Momoę.
http://www.filmweb.pl/serial/Gwiezdne+Wrota+Atlantyda-2004-120144/episodes

Jak dla mnie nie nadaje się na Conana. Już lepszy byłby ten http://www.youtube.com/watch?v=mZHoHaAYHq8

Gość wygląda jak laluś. Nadawałby się do roli jakiegoś rozpieszczonego księciunia, a nie brutalnego i prymitywnego barbarzyńcy.

Ilu z was czytało książki Howarda? Conan nie był taki strasznym pakerem ,w książkach kilka razy spotyka większych od siebie i o potężniejszej muskulaturze. On był żylasty, miał twarde i więźlaste mięśnie ,nie okrąglutkie jak chłopiec z reklamy. Do tej roli najlepszy byłby jakiś zwykły rybak ,albo rolnik ,który ma znój wypisany na twarzy i ma silne twarde mięśnie od lat pracy ,twarde ,zniszczone dłonie itd. Ale oni chcą tylko zerwać kasę z fanów i tyle. Jestem na 100% pewien na podstawie tego co już wiemy o filmie ,że będzie to chłam i każdy kto go obejrzy ,a czytał książki Howarda ,przeżyje traumę która zniszczy mu życie. xD

Ja czytałem. Jak na swój świat to Conan jak najbardziej BYŁ niesamowitym pakerem. Potężniej umięśnieni zdarzali się bardzo rzadko, a siłą to chyba nikt Go nie przewyzszył. W porównaniu do zwykłego człowieka ze swego świata był olbrzymem.

Owszem ,nikt nie dorównywał mu siłą ,bo on nie pakował na siłowni tylko życie barbarzyńcy go takim uczyniło, dlatego nie spodziewałbym się po Conanie perfekcyjnie wyrzeźbionego ciała. Owszem był wysoki ,ale spotykał i wyższych i nawet ze dwa razy szerszych w barach. Opisy są na zasadzie "jego mięśnie zamieniły się w twarde supły" ,czy "napiął swe więźlaste mięśnie ,jak tygrys gotując się do skoku." To jakoś nieodparcie kojarzy się z dobrze zbudowanym facetem ,ale na pewno nie z arnoldem. Przypomnę chociażby scenę chyba z Godziny Smoka ,gdzie Conan napotkał większego od siebie i bardziej umięśnionego murzyna który specjalizował się w swoim plemieniu w łamaniu karków. Tekst leciał jakoś tak "gdy byłem dzieckiem dawano mi do duszenia noworodki ,gdy podrosłem ,dawano mi do duszenia dzieci ,gdy byłem młodzieńcem dusiłem młodych mężczyzn ,gdy ukończyłem pełnoletniość dusiłem wojowników" ,na co Conan ścisnął mu na szyi dłonie tak ,że tamtemu oczy zaczęły wychodzić z orbit i powiedział "ja dusiłem wojowników już jako dziecko" i złamał czarnemu kark. Nie jestem pewien dokładności tego przytoczenia ,ale było to coś w tym stylu. A więc jego fenomen polegał na sile (i umiejętnościach) nie wyglądzie olbrzyma. Z resztą ilu chciało go zabić ,nawet w barach go zaczepiali itd. Nie był fizycznie na tyle przerażający ,żeby każdy zbir w okolicy omijał go dalekim łukiem. Oczywiście to zawsze pozostanie indywidualną kwestią wyobraźni.

Ja czytałem chyba wszystkie wydane w Polsce tomy, ale nie mogę się z Tobą zgodzić. Conan był w porównaniu do innyc ludzi większy i bardziej umięśniony, kilkakrotnie jest wspomniana jego potężna muskulatura, ale owszem spotykał większych i silniejszych, bo w Cymmerii był mężczyzną przeciętnych rozmiarów i może o to ci chodzi. W jego rodzimych stronach mężczyźni byli właśnie tacy.
Jednak w krajach bardziej cywilizowanych Conan wyróżniał się posturą.
Czy był pakerem? Raczej nie, bo był bardzo zwinny i doskonale się wspinał.
"otyka większych od siebie i o potężniejszej muskulaturze. On był żylasty, miał twarde i więźlaste mięśnie ,nie okrąglutkie jak chłopiec z reklamy. Do tej roli najlepszy byłby jakiś zwykły rybak ,albo rolnik ,który ma znój wypisany na twarzy i ma silne twarde mięśnie od lat pracy ,twarde ,zniszczone dłonie itd."
100% racji, Conan był barbarzyńcą, powinien mieć wiele blizn, śladów walki, ciężkiej pracy. Problem w tym, że w Holywood wybrali do tej roli jakiegoś pedzia z wydepilowanymi pachami.

a teraz wyjasnijmy sobie termin "wiezlaste" - znaczy nabite, pelne - suplow czyli doskonale rozwinietych od hartowych treningow wszystkich czesci miesni i wyzylowanych jednoczesnie. napewno nie mial przesadnej masy,podejrzewam ze mial proporcjonalna wage za to swietna definicje miesnia ,dzieki czemu byl wlasnie zwinny na to nie moglby sobie pozwolic typowy paker wazacy 140 kg.

z drugiej strony troche przesadzilem z tym "swietnie" pasuje na conana.bo glebszym przemysleniu i przenalizowaniu pewnych faktow napewno powinien byc lepiej wyrzezbiony z wieksza masa,druga sprawa mogli mu np zlamac nos zeby bylo widac jakiekolwiek slady po walce,procz sztucznych blizn wyglada za sterylnie,coz.. szykuje sie pewnie obraz dla podnieconych kobiet jakie to piekne "ciacho" nie prezy sie z mieczem w filmie. a szkoda.

A widzisz ,słyszałem ,że mu w barze ktoś porozcinał twarz rozbitą szklanką i to tak ,że miał rekonstrukcję ,więc jeśli miało to miejsce przed nakręceniem filmu to jest szansa ,że nie wyjdzie ,aż tak pizdusiowato. Conan ,był z twarzy raczej nieciekawy ,ale atrakcyjny dla kobiet tak jak np.Daniel Craig. Co do Mamby ,to widać różnicę w zdjęciach z czasu tego serialu ,a planu zdjęciowego filmu więc możliwe ,że jednak będzie widać efekty tej bójki.

fakt ten Craig wygladalby calkiem niezle,z tym ze tez musialby nabrac masy,wiec w kazdym przypadku odtworca Conana jezeli nie jest kulturysta,ma przejebane.

Craig właśnie jest świetny do tej roli juz to pisałem w jakimś temacie. Ma idealną definicję i nie jest przepakowany ani niedopakowany jak ten Mamoa. Niestety ,ale to widać ,czy ktoś ćwiczy latami ,czy robił masę w ciągu pół roku-roku. W casino Royale widać jak mu się zarysowują nawet najmniejsze mięśnie gdy je napina. Twarz ma idealną do tego naturalnie niebieskie oczy.

Ha, ha, wrzucili nowe foty i nadal Momoa średnio mnie przekonuje. Owszem, żeby nie wyglądał na takiego lalusia, za jakiego wszyscy go mają, wcisnęli mu piwsko do łapy, a naokoło nawrzucali trochę roznegliżowanych niewiast, ale to niewiele pomogło.
Patrząc na niego na tych zdjęciach odnoszę wręcz wrażenie, że zarządzający Filmwebem powinni raczej temu gościowi pysk ocenzurować, a nie biusty tych panienek (co to w ogóle za filmwebowa nadgorliwość z tą cenzurą? ba! i jeszcze dyskryminacja w dodatku - to Conan może eksponować klatę, a dziewczętom już nie wolno?)

Ty rasisto! Ten Conan jest czarny i może wszystko co chce! Jego dziadek słyszał ,że kiedyś czarni byli niewolnikami! Bądź wyrozumiały. To co nas spotkało z rąk niemców ,to nic przecież nie można zapominać ,że murzyni są murzynami!

Offtop mały. Warhammer ,pisałeś wcześniej ,że najbliżej Twoim poglądom jest do poglądów Jon'a z Dissection. Na pewno wiesz ,że popełnił rytualne samobójstwo ,co musi oznaczać ,że był skrajnym okultystą i satanistą ,bo nie często się o podobnych rzeczach słyszy. Czy masz zamiar pójść jego śladem ,gdy poczujesz ,że wykonałeś swoją misję? ;) To takie pytanie właściwie retoryczne ,bo raczej mam na myśli ,że jednak te poglądy się sporo różnią. Przede wszystkim chciałem napisać ,iż niedawno dopiero przeczytałem ,że trafił na 8 lat do więzienia za zabójstwo czarnego pedała. Niestety ,kolejny nacjonalista-satanista. Twoje poglądy nie mogą być najbardziej zbieżne z jego. Slava.

A i odcinał się od LaGeya i gardził nim. Więc wygląda na to ,że ja mam więcej wspólnego w poglądach z Jon'em niż Ty.

niewiem po co robisz takie offtopy skoro podalem wyraznie wczesniej maila a ty teraz zasmiecasz. jedyne co mi sie w laveyu podobalo to zdolnosc manipulacji tepym bydlem,determinacja i przedsiebiorczy leb by zalegalizowac wlasny kosciol. ilu wyliczysz smialkow ktorym udalo sie rozpropagowac w ten sposob satanizm i tym samym zyskac popularnosc,kase i spelnic sie we wlasnych zamierzaniach. co do jona. popelnil,ja nie czuje takiej potrzeby,to ze pisze o zbieznosci pogladow nie znaczy ze jestem z nimi zgodny w 100%. podalem luzne przyklady,moj satanizm jest duzo bardziej rozwiniety i przedewszystkim od podstaw zbudowany na wlasnych przemysleniach. co do pedala ,doskonale ze go zabil a ze arab ? coz.. wiekszosc arabow to monoteistyczne fanatyczne swiry,wiec polaczyl przyjemne z pozytecznym. koniec tematu. sieg hail 100/15 777.

Zabawne. Ja jak pisałem swoje pierwsze posty niezadowolonie o obstawie roli Conana, zacząłem jednocześnie się zastanawiać kto właściwie by się do tej roli nadawał. I również wybrałbym Craiga, oczywiście, gdyby ten zrobił sobie sylwetkę. Od razu widać kto się zna na rzeczy. Pozdro dla fanów prozy Howarda.

hehe A niedawno pisałeś, że powinien być brunetem z czarnym zarostem na klacie;p
A teraz zamknij oczy i wyobraź sobie Craiga w hełmie z rogami skórzanej przepasce na biodrach i oburęcznym mieczy? Ja nie potrafię.

A ja potrafię ,z twarzy Craig jest najlepszym kandydatem i z ciała z resztą też doskonałym. A włosy to najmniejszy problem. A i wyobraź sobie mamoe w hełmie z rogami. Naprawdę myślisz ,że taki w filmie zobaczymy? Wątpię. To by było za mało cool i trendy. Ludzie zapominają ,że twórcy biorą pod uwagę głupich amerykanów ,nie Europę. Przecież było kilka ambitnych ,a przynajmniej ciekawych seriali ,które były rzucane w cholerę bo w Europie się podobało ,ale amerykanie nie rozumieli i się frustrowali przełączając na taniec gwiazdami. A raczej amerykański taniec z gwiazdami ,jak to lubują się określać programy. Teraz taki los spotka najprawdopodobniej Breaking Bad. Bo za dużo chemicznej gadki i główkowania ,a za mało akcji i wybuchów. -_-"