młoda dziewczyna trafia do aresztu gdzieś na płn-afrykańskim (mówią tam chyba po
portugalsku) terytorium za nieobyczajne zachowanie. Wkrótce zostaje uniewinniona przez sąd.
Mający wpływy w sądzie i kościele skorumpowany komendant policji wrabia ją jędnak w
narkotyki, po czym nasza bohaterka trafia do kobiecego więzienia. Sporo tu schematów
gatunku łącznie z ciekawym tematem zemsty, choć niewiele brutalności. Bardziej film
przypomina dramat psychologiczny. Bardzo ciekawy wątek relacji na linii dziewczyna-policjant.