Do kogo właściwie skierowany jest ten film? Dla fanów twórczości Cornenberga, czy fanów (a raczej fanek ;)) Pattinsona?
Za namową poszedłem i żałuję. Może ten film bez udźwiękowienia byłby lepszy? Wybaczcie, ale takie scenariusze to trochę szukanie smaku w g***ie. Przesada i prowokacja nadinterpretacji. Film dla tych, co lubią grzebać w gruzie i układać zeń puzzle, lub dla tych, co lubią ideologizować przesadę. Mam wrażenie, że reżyser zrobił sobie żart z publiki.
Jeżeli to prawda to jest w takim razie bezsensu. Robert Pattison to gwiazda nastolatek, aktor którego idea polega na tym, że jest wyjątkowo przystojny (rzekomo hehe) i gra przede wszystkim w prostych i lekkich filmach romantycznych. David Cornenberg tworzy głównie filmy ciężkie, trudne w odbiorze i czasem nawet obrzydliwe. Ci dwaj panowie są sobie wręcz przeciwieństwami, ich style nie pasują do siebie nawzajem.
Nie zgadzam się z tobą i myślę że robisz błąd uważając że Robert Pattinson nadaje się tylko do grania prostych i lekkich filmów udowodnił to już w Popiołkach i nie tylko a teraz w Cosmopolis, no ale masz prawo do swojego zdania i jeszcze jedno nie jest gwiazdą tylko nastolatek bo ja na pewno nastolatką nie jestem i moje koleżanki też nie.
Można sobie zadać trud i obejrzeć na filmwebie w czym Pattinson grał. Według mnie bycie fanką zmierzchu nie musi wykluczać zrozumienia Cosmopolis ale też nie oszukujmy się 14 letni człowiek z filmu dużo nie zrozumie. To tak jak z profesorem można porozmawiać o Harrym Potterze ale generalnie to on czyta inne rzeczy.:)
Bez przesady. Kto robił film? Pattinson czy Cronenberg? Film raczej dla fanów tego drugiego, pomimo tego, że Pattinson spisał się dobrze. Ważne jest co aktor gra a nie jaki aktor gra.:)
Na marginesie to chyba temat powinien nazywać się "odbiorca"