? premiera w USA jest za 2 miesiące i filmweb podaje ją prawidłowo

Oj, chyba nie. Ja widzę datę 25 maja 2012 (świat) na "FILMWEBIE.

świat nie równa się USA, kliknij "więcej " obok.

Właśnie kliknąłem. Dzięki. Ale trafiają się na "FILMWEBIE" też takie filmy, które miały jakiś czas temu premierę a nie można ich ocenić, bo widnieje info że"Film czeka na swoją premierę". Redakcja nie nadąża z aktualizacją bazy filmów? Pozdrawiam.

Zdarza się, filmweb jest też pełen błędów, daty się zmieniają czasami itd. Pod "świat" podają zwykle pierwszą premierę w jakimkolwiek kraju, niezależnie czy jest to premiera na festiwalu czy dystrybucja kinowa, ograniczona czy szeroka, i to myli wielu ludzi. Filmweb najczęściej posiłkuje się IMDB, który też od błędów wolny nie jest niestety

Tak. Szkoda też że coraz więcej filmów jest kręconych w 3D. 15 zł to bynajmniej dla mnie zbyt dużo, a za 24 zł za film 3D + chipsy i napój to już wychodzi 60 zł za 2 osoby, to już o wyjściu do kina można sobie pomarzyć. Czy naprawdę dystrybutorzy filmów nie potrafią pomyśleć, że niższa cena biletu o połowę wypełniłaby sale kinowe po brzegi zwłaszcza przy obecnej skali piractwa filmowego w internecie?

No niestety ceny są wysokie, dlatego ja nie marnuję pieniędzy na jedzenie w kinie. 3D mnie nie kręci, ale też niezbyt przeszkadza. Ale jeśli coś naprawdę chcę zobaczyć w kinie, to idę i nie patrzę, czy film jest już w sieci czy nie.

No rozumiem. Jak komuś zależy na jakości to idzie do kina, ale często jest tak, że premiera w internecie pojawia się na kilka miesięcy przed polską premierą już kilka dni po premierze w USA i wtedy jakość kopi filmu trudno odróżnić od oryginału.:)

Bywa i tak

Interesujacy? Ciekawy? Chyba nie mowimy o tym samym filmie. I argument ze film skierowany jest do wymagajacej publicznosci zupelnie nieodpowiedni. Film ma cos wniesc, zmusic do myslenia, poruszyc. Rozumiem ze wszystko oczywicie zalezy od gustu, ale nazywanie tego "dobrym filmem" jest nie na miejscu."genialne dialogi"? Nie wnosza absolutnie nic do filmu, nie maja zadnego wplywu na fabule(ktorej w sumie do konca nie ma). Czy pretekstem do komentarza "film dla wymagajacych" jest pojawiajaca sie gwara ekonomiczna? Moim zdaniem nie. Film jest nuzacyi niezrozumialy. Zdecydowanie nie polecam.

Ej, chyba pomyliłeś posty. Effy, Filmu "Cosmopolis" jeszcze nie oglądałem, bo nie miał premiery. Pozdrawiam.

A rzeczywiscie, bardzo przepraszam za pomylke.