Miałem to nieszczęscie oglądać wczoraj ten film. Jest fatalny.Podobnego zdania była połowa ludzi na seansie, gdyż opuścili go przed czasem. Ja byłem zmuszony zostać do końca. W filmie jest poruszony wontek przepaści między między klasami i niemożności radzenia sobie społeczeństwa z galopującą teraźniejszością ale jest to przedstawione w sposób talk nudny i bez wyrazu, że z całego serca odradzam pójście na to "arcydzieł". Wyszedłem z kina maksymalnie wkurzony, że dałem komuś zarobić na czymś takim tracąc przy okazji swój czas!!!
Mam podobne wrażenia. To chyba najgorszy film jaki oglądałem w życiu. Pseudo-intelektualny bełkot. Na trzeźwo tego nie można obejrzeć (tak jak na trzeźwo nie nie można było tego stworzyć). Najwyraźniej twórcy mieli problem nie tylko z asymetryczną prostatą ale i z mózgiem. Trzymać się z dala od tego chłamu.
A mi jakoś trudno uznać za miarodajną opinię kogoś piszącego "wontek". Dla mnie film genialny, choć z niedociągnięciami.
A mi jakoś trudno uznać za miarodajną opinię kogoś, kto ocenę 10/10 wystawia takim filmom jak "Szybcy i Wściekli". robinson777 użył w odniesieniu do "Cosmopolis" wyrażenia "pseudo-intelektualny bełkot" i to chyba najlepiej podsumowuje ogólną ocenę tego filmu. Jeśli ktoś powiedziałby "pseudo-intelektualny bełkot w kiczowatej, tandetnej estetyce" to byłby jeszcze bliżej sedna. "Cosmopolis" zachwyci chyba tylko 16-latków, którzy usłyszeli coś o intelektualnych przesłaniach ukrytych w filmach i teraz próbują udowodnić swoją wyższość nad innymi uczniami szpanując tekstami typu; "byłem ostatnio na najnowszym Cronenbergu - jest wyśmienity".
Szybcy i wściekli to zajebisty film z fajnymi laskami i szybkimi samochodami,a Cosmopolis to arcydzieło,a twoje komentarze są poniżej średniej i napewno taki debil oraz tobie podobne debile uważające Ojca Chrzestnego za arcydzieło nie zaleją tego forum
Rozumiem, że napisanie tej samej wypowiedzi w jednym temacie nie wystarczyło? Trzeba było jeszcze zakładać oddzielny temat by kolejny głos krytyki został bardziej zauważony?...
Czego się spodziewać po kimś kto nie zrozumiał filmu i wystawia ocenę jeden,bo gra tam Pattinson.A to jest najlepszy film tego roku.