Kolejny kontrowersyjny acz nagrodzony w Cannes film Cronenberga. Nie jest ani plytki, ani obrzydliwy. Jest po prostu zrobiony w stylu Cronenberga, ktorego fascynuje cielesnosc. Odwazne przelomowe kino, ale raczej dla koneserow a nie przypadkowego widza. Nieprzypadkowo do rezysera przylgnelo okreslenie "King of venereal horror".