Dużo lepszy niż takie badziewia jak Kill Bill czy Od zmierzchu do Świtu. ale szału nie robi.
Kill Bill to jest totalny badziew. Jakieś nierealne durne sceny, bieganie z mieczami itp. Różnica jest taka, że Critersów da się całych obejrzeć, a Kill Billa już nie.
Oceny mówią inaczej. Critters też są nie realne a jakoś da się je oglądać. Chłopie zastanów się najpierw co ty piszesz później komentuj
wymieniłeś akurat dwa zajebiste filmy :)...i Crittersy nie są od nich lepsze, nie wiem jak w ogóle można tak pomyśleć, a gdzie dzielić się tym publicznie ;)...
Jakie filmy? Od zmierzchu do świtu to jakieś bzdety o jakichś stworach dziwnych. Ani to straszne ani ciekawe. Nuda. A Kill Bill? Jakieś sceny nierealne. To są filmy ogłupiające amerykańskie społeczeństwo. Critersy są dużo lepsze. Wszystkie trzy nie są wartościowymi filmami. Jeśli chcesz taki obejrzeć to polecam np "Nietykalni".
Widziałem obydwa filmy pt. "Nietykalni" i obydwa mi się podobały...wiadomo każdy ma inny gust filmowy....Twój po prostu różni się od większości ludzi...
Każdy ma inny gust filmowy ale Kill Bill, to nie jest gust tylko stan umysłu. Ten film podoba się ludziom tym, którym wmówili, że jest dobry. Jeśli by oglądali bez żadnych sugestii, to by wyłączyli po pierwszej kretyńskiej scenie. Bezwartościowy i ogłupiający film.