Zaciekawił mnie zwiastun, więc wybrałam się do kina studyjnego. Film był niezły, chociaż spodziewałam się więcej. Był to rodzaj kina drogi, bohaterka wyruszyła w podróż, aby odnaleźć swoją siostrzenicę, poznajemy razem z nią mroczne zaułki Stambułu . Film opowiada o emocjach, o tolerancji, o wzajemnych relacjach, jest inny w dobrym znaczeniu tego słowa. Podobała mi się też muzyka.