Widziałem sporo gorszych filmów. Angelina młoda i śliczna, dobra rola Billego Drago. Śmiesznie się ogląda cyborgi nie do odróżnienia od ludzi, a przy tym grube ekrany CRT, telefony i samochody jak z lat 60-tych. Ale to domena wszytkich filmów o przyszłości wyprodukowanych 20 lat temu. Niemniej, sam motyw istoty człowieczeństwa jest ciekawy.