Odmienne spojrzenie na losy dwóch klasycznych bohaterów: Cyrano de Bergeraca i najsłynniejszego z muszkieterów D'Artagnana. Jest rok 1642. Na francuskim dworze w atmosferze spisków toczy się zwykłe salonowe życie, pełne zaszczytów, poezji i miłostek. Do takich luksusów aspiruje również para zubożałych szlachciców z Gaskonii, Cyrano de
Fabuła i scenariusz nijakie. Bohaterowie, po za Cyrano, nudni i mało wyraziści. Przydługi, momentami ciągnie się niemiłosiernie. Ogólnie przegadany i mało dynamiczny.
Jest wiele lepszych filmów płaszcza i szpady. Ten polecam tylko fanom gatunku.
Ode mnie 4/10
niech będzie 4,5/10 (za młodziutką Dalię Lavi)