Nudny jak flaki z olejem. Można zamontować kamerę w domu u sąsiadów, drugą na imprezie nastolatków, a zapisy posklejać w montażowni i nazwać to filmem.
Myślę, że nie do końca rozumiesz, tudzież nie chcesz zrozumieć przekazu tego filmu... Tak życie głównej bohaterki wygląda po stracie osoby, która zmagała się z nazwijmy to pewnymi problemami...Nie napiszę więcej żeby nie spojlerować. Film warto uwagi niemniej jednak nie jest to kino dla każdego