jeden strony film mi się podobał trzymał w napięciu ciekawa dawka akcji . Ale ciągle miałem wrażenie że czegoś do końca nie kumam albo zle rozumiem film mnie kompletnie zgubiła końcówka dlaczego syn jako starszy spotkał syna jako dorosłego czy oni tez zmenili przyszłość ale i tak film mi się podobał tylko proszę o pomoc w końcówce ? 7/10
ale ten syn z 1999 roku wcale nie spotkał siebie z 1969...to był ten dzieciak który odwiedzał go razem z tym jego rudym kumplem.
W końcówce okazuje się, że finalnie doprowadzili do tego ze ojciec rzucił papierosy i nie umarł na raka oraz, że jego matka żyje.
CZyli wszystko dobrze się skończyło. A o nie był przypadkiem syn Johna? Przecież zmienili całą historię, John jest ze swoją żoną, która była na koniec filmu brzemienna, a ten mały chłopaczek to chyba ich pierwsze dziecko. Po co iskał obcego dzieciaka i podawał go swemu ojcu?