Cześć
Ja właśnie dzisiaj obejrzałem emisję filmu "Częstotliwość" na TVN Siedem.
Mnie osobiście bardzo podobał się ten film. Podobała mi się muzyka i fabuła filmu.

faktycznie jest OK przypomina troche "efekt motyla" tylko szkoda ze jest happy end, bez niego był by jeszcze lepszy. aha i fajnie ucharakteryzowali Mitchell. wczesniej widziałam ją tylko w ER i myslałam ze nie bedzie zbyt dobra (wiadomo w koncu gwazdka z serialu) a tu bardzo miłe zaskoczenie. pozdr AM :)

Ciesze sie ze ten film ma zwolenników i że prawie każdy docenia ten film tylko nie te porąbane downy co pisały recenzje.

Jakoś kusi mnie aby obejrzeć ten film ("Częstotliwość") jeszce raz.
Niestety u mnie gdzie mieszkam czyli w Bytowie, we wypożyczalniach tego filmu niema. Moze kiedyś znowu będzie emisja tego filmu w tv.

z recenzjami rzeczywiście przesadzili, ale tak to już bywa...
co do filmu był ok, jednak kilka scen nieźle mnie rozbawiło a najbardziej ta, w której Jamesa Caviezela ratuje... jego ojciec...

Też własnie stwierdzam że ta scena została zrobiona chyba na "odwal się". Ale i tak film jest wspaniały.