Myślałem że ten film wg oceny będzie rewelą a tak wogóle czemu on nie grał a znał wyniki meczy i mógł znać wszystkie wyniki ja bym obstawiał
i bym był bogaty o.
A synowi chodziło bardziej żeby odzyskać ojca i vice versa wiec może miał gdzieś pieniądze he xD?
na miejscu Johna Sullivana (i sowim też) wolałbym odzyskać ojca. Poza tym, John mógł rozmawiać z swoim ojcem 30 lat wstecz, więc obstawiałby jego ojciec, i to ojciec byłby bogaty.
Wtedy nikt by tego filmu nie obejrzał, bo co ta za rewelacyjna historia, że syn podał wyniki meczy dla swego ojca 30 lat wstecz, a on postawił i wygrał fortunę. Poza tym pieniądze to nie wszystko, to wręcz zło naszego świata. Gdyby wycofano pieniądze, i wymyślono alternatywny system działania, i nie trzeba by było chodzić do pracy, itp. itd, to przestępczość na naszej planecie zmalała by o ponad 90%. Zresztą, jeżeli w/g Ciebie pieniądze są tak ważne, to z całym szacunkiem, ale dla mnie jesteś tylko pustą istotą.
"...Jak twój guru to PLN, to przegrasz wyścig ten..." - TEDE-Wyścig Szczurów