Człowiek pies

Unleashed
2005
7,3 64 tys. ocen
7,3 10 1 64274
5,4 11 krytyków
Człowiek pies
powrót do forum filmu Człowiek pies

Jak na razie to chyba najgorszy film roku jaki widziałem! Gratulacje, bo kandydatów miałem wielu (np. ostatnio Dead Birds), ale "Człowiek pies" po prostu zmiótł konkurencję. Już sama fabuła wzbudza konwulsje - kopanina kung - fu z pretensjami dramatu psychologicznego. Aktorstwo równie dramatyczne (Freeman już od dawna pokazuje tylko jedną pozę i chyba czas by pomyślał o emeryturze, zamiast o dobijaniu widza takimi filmami). Zastanawiam się tylko jaką wrażliwością i postrzeganiem kinematografii trzeba się charakteryzować, aby film ten dostał az tak dobrą średnią (na stan obecny 9.28 - kiepski żart)?

ocenił(a) film na 1
Satch

"Człowiek Pies jest złym filmem, a Pulp Fiction to najgorszy film w historii - oba zdania nie mają sensu"
Wybacz, ale tylko złożenie tych dwóch zdań obok siebie nie ma sensu. Pierwsze zdanie samodzielnie ma dla mnie więcej logiki, niż analiza statystyczna (to jest dopiero koszmar!).
Coś dla mnie jest nie tak z drugim zdaniem, które zamieściłeś. Jak już wcześniej wspomniałem Człowiek pies to psychologiczne dno. Zwykła zmyłka. Jak ktoś mi tu insynuował wcześniej, że film nawiązuje do id, ego i superego u Freuda to świadczy to tylko o jego niewiedzy, bądź ignorancji. Jeżeli chcesz zobaczyć dopracowaną psychologię w kinematografii to polecam chociażby 12 gniewnych ludzi, czy holenderski Charakter (leci teraz na Ale Kino) - zauważysz różnicę o jaką mi chodzi (chodź z pewnością wiele osób prędzej zaśnie, niż spróbuje wytrwać do końca tych dwóch wybitnych filmów). A jeżeli interesujesz się psychologią samą w sobie to może warto zajrzeć do książek? Psychologia i życie Zimabardo będzie chyba najbardziej przystępna.
Co do gołych, pustych dup to przynajmniej miło na nie popatrzeć - w przeciwieństwie do filmu Człowiek pies...

Martinez

Rzeczywiście, w tym filmie można się zawieść na ilości walk. Ja oglądając film nastawiłem się na wschodnie naparzanki typu Bruce (nie Jeta Li ;-)), a zastałem po części co innego, ale nie mogę się zgodzić z tym, że Freeman "dobija" się tym filmem. Pomimo, że nie miał za dużo epizodów do zagrania, to pokazał, że dobry z niego aktor. Jeżeli byłby taki "niedobry" to chyba nie wzięliby go do tego filmu, nie?
Peace!

ocenił(a) film na 1
pwpoczta

Mnie nie zachwycił i sądzę, że jest brany pod uwagę przy różnych produkcjach ze względu na renomę wyrabianą latami, a nie aktualną formę aktorską.
A na dodatek to mało przekonujący argument, że gdyby był niedobry to by go nie wzieli. Jak wiesz - dla mnie sam film jest zły, co zauważyło szereg kapitalnych aktorów. Dlatego wymagania producentów mogły się obniżyć. W ciekawostkach jest taka oto znacząca informacja: Rola Barta była oryginalnie napisana dla Alberta Finney'a, który jednak z niej zrezygnował na rzecz "Dużej ryby" (2003). Zaproponowano ją także Anthony'emu Hopkinsowi, Michaelowi Caine i Brianowi Coxowi, ale wszyscy troje ją odrzucili.
I wcześniej (o zgrozo!): Początkowo rola Danny'ego oferowana była Stevenovi Seagalowi, jednak ten ją odrzucił.
Nawet on! Aż tak źle było :)
Peace!
Pozdrowienia dla Rogera Federera, Martiny Hingis, Patty Schnyder, Wawrinki i reszty ekipy :)

ocenił(a) film na 1
Martinez

Po seansie "Człowieka psa" czułem się naprawdę brudny i było mi bardzo przykro, że musiałem to coś zobaczyć. To było naprawdę przygnębiające półtorej godziny.

ocenił(a) film na 3
Martinez

No, Martinez, nie przesadzaj. Na solidne 3/10 moim zdaniem Danny zasłużył i bądź co bądź je ode mnie dostał.

ocenił(a) film na 1
icek_3

3/10 jeszcze ujdzie, a jak widzę noty spadają w zastraszającym tempie, więc chyba wszystko się powoli krystalizuje

Martinez

Najgorszy film roku? Nie dla mnie. Film jest dobry. To nie miała byc kolejna bijatyka do cholery!! Film nudny.. nie umiecie oglądać. Był kapitalnie interesujący. Mówicie dno... podajcie qrwa argumenty i to normlane a nie fabuła byla do dupy... heh znawcy od 7 boleści. Potraficie krytykować. Stworzcie coś lepszego. No może gra aktorska nie była na Światowym poziomie ale też nie była do kitu! Sorka, za słownictwo pozdrawiam

ocenił(a) film na 1
some

Qrwa a to, że fabuła była do dupy to nie jest normalny argument?! To jaki do cholery jest? Stwórzcie coś lepszego? To chyba nie będzie problem nawet w tym kraju, tylko przykro mi - nie jestem słynnym reżyserem, a scenopisarstwem interesuje się od niedawna, więc musisz trochę poczekać. Za słownictwo również sorka, pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Martinez

ahaha Martinez o Rotfl
ale wywody strzelasz, ile ty czasu tracisz na pisanie tych postow?
Ten film ci sie na psychice odbil strasznie a mowisz ze nie jest psychologicznie dobry :D ogolnie duzo mowisz i musialbym poswiecic kupe czasu na copy/paste + moje argumenty obalajace to = za duzo czasu, lato ladna pogoda wiesz...? Lejesz wode strasznie chlopaku.
Samo porownywanie filmow eqilibrium i bez twarzy ktore dla mnie byly fantastyka akcji...ten drugi marginalnie ale jednak takie cuda z operacjami plastycznymi to jeszcze dlugo...nie?
Faktycznie film nie jest jakis genialny jesli chodzi o kino akcji, odkrywczy tez nie jest. Ale z wszystkich filmow Jet li ten mi przypadl najbardziej, w miare byl jeszcze the one i hero. Walki sa takie sobie, ale oryginalny byl pomysl walki karate w kiblu tego jeszcze nie bylo.

hehe pozdrawiam...ja daje 10/10

ocenił(a) film na 1
rastuh

Zaintrygowało mnie w tym komentarzu parę spraw. Po pierwsze co to jest "Rotfl"? Po drugie słoneczka właśnie zaczerpnąłem i dopiero wracam na łono filmwebu, także dziękuję za troskę. Po trzecie troszkę czasu mógłbyś poświęcić na te argumenty, bo tak to chyba nie podyskutujemy. Po czwarte piszesz, że odkrywczy nie jest, walki takie sobie, a dajesz 10/10?! Wybacz, też nie rozumiem. A co do Equilibrium, Bez twarzy i Człowieka psa to mimo wszystko bliżej tym dwóm pierwszym w moim podziale gatunkowym do akcji, niż fantastyki, ale każdy porządkuje wg uznania (co widać u niektórych uzytkowników, jak nazywają trzeci film dramatem psychologicznym - litości!!!). Pozdrawiam
PS Tracę na pisanie tego postu jakieś 5 minut, więc chyba może być?

Martinez

Matrix has you...

ocenił(a) film na 7
Martinez

"rotfl" - rolling on the floor laughing

btw. on ironicznie użył stwierdzenia "damat psychologiczny" ;)

a dajac 10/10 zrobil to na zlosc tym co besztaja ten film...

hej moze tu, ktos wie jak sie nazywal taki film starszy troche juz, o takim detektywie w starozytnym Rzymie? Bardzo taki współczesny, z nutka komedii zdaje sie... wie ktos moze?

Martinez

to oglądaj dalej i nakręć 2 część KARATE PO POLSKU hihihihihihihhi...pozdro dla fanów Luca Besona.

ocenił(a) film na 10
Martinez

A odgrzebie temat, bo tu niejaki Martinez nieźle sie nakręcił.
Ale kompletnie sie z nim nie zgadzam. Ty po prostu nie zrozumiałeś filmu. Nie skumałes idei i nawet nie wiem jak go odebrałeś, że uważasz go za najgorszy film roku.

ocenił(a) film na 8
Martinez

Martinez nie moge się z Tobą zgodzić!!Zgadzam się z opinią innych czytelników , że poprostu nie zrozumiałeś tego filmu!!Wiesz bo to jest tak że jak zaczynasz oglądać film to bardzo wazne jest to czego od tego filmu oczekujesz???Na podstawie swoichw ymagan mozesz wtedy wystawic swoja ocene:)Naprawde bardzo mis ie ten film podobal uwazam ze to byl jeden z lepszych filmow w 2005 roku:)) Musze przyznac , ze w momencie gdy ta rodzina przygarnela do siebie Dannego i probowala go zaakceptowac jako czlonka swojego rodziny byla dla mnie bardzo wzruszajaca, az lezka sie w oku zakrecila.Film naprawde zrobil na mnie pozytywne wrazenie.

ocenił(a) film na 5
Fejsik

Niestety Martinez ma racje. To kiepski film. Fabula nie jest zbyt odkrywcza. Sceny, w ktorych ta rodzina przygarnela do siebie Dannego i probowala go zaakceptowac jako czlonka swojego rodziny, nie byly (przynajmniej moim zdaniem) wzruszajace, a jedynie nudne, widzialem takie sceny w wielu lepszych i gorszych filmach. Owszem film mial kilka dobrych momentow, ale bylo ich bardzo malo. A spodziewalem sie czegos lepszego. 3/10

ocenił(a) film na 8
Martinez

JAK JESTEŚ TAKI MĄDRY TO SAM ZRÓB LEPSZY!!!

ocenił(a) film na 8
Martinez

Hahahaha nieznacie się na filmach,słyszycie NIEZNACIE SIĘ na filmach.
Kinomaniaki od 7 boleśći psia mać nie znacie się !!!! Jak się niepodoba to macie problem,mi się nie podobają gangi Nowego Yorku ale ten film jak i Córka prezydenta są bardzo dobre !!! Nie wiem jak można obrażać dobre filmy ale czasami znajdują się na swiecie ludzie którzy mają wszystkiego za dużo !!!!

ocenił(a) film na 1
Martinez

Zestawiać w jednym szeregu "Człowieka psa" i "Pulp Fiction", to tak jakbyś stawiał w jednym szeregu Pierdziszew Dolny z Rzymem, albo osła z czystej krwi Arabem! Zdecydowanie nie ta liga.