Jakim cudem ominięto Cindarella Man w nominacjach jeśli Zapaśnik otrzymał ich aż tyle !?
Człowiek ringu arcydzieło , Zapaśnik tylko dobry.
Powiem szczerze ze w filmie czlowiek ringu gralo moich dwoch ulubionych aktorow crowe i zellweger oraz akcja dzieje sie w latach 30stych co tez mnie bardziej fascynuje niz lata wspolczesne to jednak zapasnik zrobil na mnie wieksze wrazenie
Również przychylam się do tego co napisałeś, być może w roku którym kręcono film była duża konkurencja...
Prawda jest taka, że przyznawane oskary wcale nie muszą i niestety nie są już od dawna wykładnikiem najlepszych filmów, wielokrotnie pomija się dobre filmy na korzyść powiedzmy szeroko komentowanych czy też mających spory budżet na reklamę. Nie jest to oczywiście zjawisko powszechne lecz zauważalne. Jeśli chodzi o zapaśnika to ja myślę iż po prostu wrestling jest w USA bardzo popularny a powiedzmy jakiś przedwojenny choć naprawdę żyjący bokser, który bił się o mleko dla swoich dzieci już dawno nie...
Może dla tego pomnieli że Zapaśnik to coś nowego, natomiast filmów typu Człowiek ringu było wiele
być może Zapaśnik to coś nowego...ale kontekst filmu pozostaje ten sam, takie rozumowanie mogłoby doprowadzić do stworzenia filmu np o człowieku, który podnosił ciężary, grał w badmintona albo uprawiał triathlon i każdy wg tego rozumowania powinien otrzymać oskara i kilka nominacji bo przecież nie było wcześniej takiego filmu...