Nierozumiem czemu wszyscy porównują CZŁOWIEKA RINGU do ZA WSZELKĄ CENĘ... Te dwa filmu łączą tylko rękawice bokserskie... i może jeszcze determinacja gł. bohaterów!!
A czemu nikt nie porównuje TITANICA do POSEJDONA albo GARBI do SZYBKICH I WŚCIEKŁYCH??!! Przecież tam też są statki czy samochody... Ale TITANIC opowiada o wielkiej miłości, która przezwycięzy wszystko, nawet śmierć. Z kolei POSEJDON przedstawia walkę o przetrwanie i życie... A katastrofa statku jest tylko sposobem na opowiedzenie tych historii...
Tak samo jest z CZŁOWIEKIEM RINGU i ZA WSZELKĄ CENĘ!! Przez ring i boks twórcy filmu chcą opowiedzieć dwie różne historie!!
ZA WSZELKĄ CENĘ opowiada o spełnianiu własnych marzeniach i dążeniu do wybranych celów bez względu na to kim się jest... CZŁOWIEK RINGU natomiast przedstawia historię boksera walczącego o dogodne życie dla swojej rodziny ale i o swoją godność!!
TO SĄ DWA RÓŻNE FILMY KTÓRYCH NIE DA SIĘ PORÓWNYWAĆ... To taki jakby porównywać PIŁĘ i BAMBI: i tu i tu noga(lub kopyto) może znaleźć się w potrzasku :P Hehe...
masz stary świętą racje za wszelką cenę jest zupełnie inną bajką i inną opowieśćią niż człowiek ringu łączy te filmy tylko to że oba tytuły są dramatami.Według mnie filmem fabułowo podobny jest Wśćiekły Byk Martina Scorsese z Robertem De Niro ten film można porównywać do człowieka ringu fabułowo
dokładnie, według mnie człowiek ringu jest o niebo lepszy od filmu za wszelką cenę