PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1087}

Człowiek słoń

The Elephant Man
7,8 51 013
ocen
7,8 10 1 51013
7,8 23
oceny krytyków
Człowiek słoń
powrót do forum filmu Człowiek słoń

prawdziwy człowiek

ocenił(a) film na 10

film Lincha to obraz niezwykły, cudowny, wzruszający i przerażający zarazem. Dzieki niemu dostępujemy zaszczytu obcowania(chociaz poprzez telewizyjny badź kinowy ekran) z prawdziwym człowiekiem, próbującym przetrwać w świecie pseudoludzi. Film uswiadamia nam w czym tak naprawdę tkwi istota naszego człowieczeństwa. Paradoksalnie spośród tylu bohaterów filmu Lincha jedynie John Merrick, nazywany słoniem jest godny noszenia miana prawdziwego człowieka - jego życiem kieruje wrażliwość, dobroć, ufność, uczuciowość, prawda i niezwykła, piękna, prosta, prawdziwie ludzka mądrość. haseł tych nie odnajdziemy wśród priorytetów innych bohaterów, są oni owładnięci przez zazdrość, kłamstwo, odrażającą i żenującą ciekawość, egoizm, który odbiera im ich człowieczeństwo pozostawiając obce ludzkiej naturze zezwierzęcenie.

użytkownik usunięty
russellfan

Tak sobie czytam i czytam te wszystkie komentarze, które wynoszą Człowieka słonia do rangi "DZIEŁA skończonego", "Mistrzostwa" itp. Ta 'prosta historia' opowiedziana jest najmniej lynchowska i chyba dlatego zbiera takie pochwały - bo przez wszystkich zrozumiała. Niestety w moim mniemaniu strasznie tendencyjna i sztuczna. Najlepsze sceny to te, w domu doktora i jego żony a reszta jest juz tylko dalszym potwierdzeniem jak trudno jest żyć wszystkim odmieńcom w 'normalnym spoleczeństwie' oraz to, że bardzo często oceniamy po wyglądzie, pierwszym wrażeniu itp nie zaglądając do wnętrza bla bla bla. Film ("bajka dla dorosłych") powienien się skończyć w momencie uwolnienia głównego bohatera z klatki przez jemu podobnych dziwaków lub chociaż mógłbyć rozwiniety dalej ten wątek. Zakończenie trąci kiczem i jest niestety najmniej prawdopodobnym obrotem spraw. Widzowie jednak lubią 'happy endy'(gdzie głowny bohater musiał dokonac zywota, bo inaczej znowu musialby sie meczyc zyciem w spoleczenstwie lub spoleczenstwo z nim), gdzie dobro w końcu zostaje nagrodzone i wszyscy idą spać z czystym sumieniem, że spełnili dobry uczynek. Czy jednak jest on podyktowany bezgraniczną chęcią czynienia dobra czy raczej pokazaniu się innym z jak najlepszej strony? Dziś problem ten dotyczy zwłaszcza mass media, które w przekazywaniu wszelkich tragedii ludzkich, osob niepełnosprawnych lub jeszcze bardziej pokrzywdzonych przez los czy niesprawiedliwość społeczną osiągają w tym niemały procent przychylności widzów (dotyczy to również polityków) bazując na ich współczuciu.
W filmie oprócz Johna Merricka ( przykład 'tabula rasa' - pojmującym przeciez świat jak dziecko) znajdziemy kilka osob zasługujacych na miano prawdziwego człowieka (jednak człowieka innego, bo świadomego umieszczonego w cywilizowanym świecie): przede wszystkim przelozoną szpitala panią Mothershead, panią Treves czy cyrkowców wybawicieli. Te postacie dodają otuchy, że są jeszcze dobrzy ludzie na świecie. Reszta ze swoją stronniczością jest mało przekonująca.

użytkownik usunięty

pieprzysz bzdury i tyle.. takie mędrkowanie to przed lustrem a nie na forum!!!

użytkownik usunięty

13 lat temu ludzie najwyraźniej nie tolerowali opinii odmiennych od swoich własnych :P

użytkownik usunięty

Chyba zebrało Ci się faktycznie na jakieś mędrkowanie. Nikt Cie w domu nie słucha i chciałeś się wykazać? Chyba miesiąc opracowywałeś tą wypowiedź. A co powiesz na to że ten człowiek żył naprawdę? Nikt o tym nie pisze a to prawda. Nie jest to film biograficzny ale w pewnej mierze są to prawdziwe wydarzenia. Człowiek ten zgodził sie by po śmierci mogli zbadać go dokładnie naukowcy. No i tyle. Obejrzyj sobie Armagedon to Cie wzruszy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones