PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107049}

Człowiek w ogniu

Man on Fire
2004
7,9 195 tys. ocen
7,9 10 1 194655
7,0 44 krytyków
Człowiek w ogniu
powrót do forum filmu Człowiek w ogniu

Jeszcze nie byłem na filmie bo boję się że wyjdę podczas projekcji. Po Waszych opisach filmu widzę że mogę się rozczarować.
Jeżeli oglądaliście porównajcie-tak jest w książce- Creasy ochrania Pintę we Woszech; tę prace załatwił mu brat Guida (jego przyjaciel z legi cudzoziemskiej); Creasy mieszka na Gozo itd. W następnych częśiach książki Creasy ma wiele przygód ale też tragadi rodzinnych.
Polecam: Najemnik (drugie wydanie jako "Człowiek w ogniu")Lockerbie;Czarny róg; Błękitny kartel i Piekło-miłego czytania
Pozdrawiam fanów Creasyego

ocenił(a) film na 10
johnpol

a czy widziales zeby jakikolwiek film byl lepszy od ksiazkowego pierwowzoru ? nie wydaje mi sie. film to zupelnie co innego. nie ma zlotego srodka na naprade dobra projekcje filmy na podstawie powiesci bo i tak zostanie skrytykowana przez tych ktorzy czytali ksiazke. nie czytalem ksiazki ale chcialbym. i to nie dlatego zeby zobaczyc dlaczego film ma z deka inna fabule ale dlatego zeby wiedziec wiece o creasym. film podobal mi sie glownie przez glownego boharera. wiele jest glosow na nie filmowi ale i wiele jest takich ktore poecaja film. dlatego tez moim zdaniem powinienes sie wybrac na film

użytkownik usunięty
johnpol

ja też czytałem Najemnika, i nawet Błękitny kartel, i po przeczytaniu recenzji mówię "o Boże co oni zrobili" - głowny bohater czarny, wszystko dzieje się gdzies w meksyku i wogóle to to nic dobrego z tego nie będzie. Ale stwierdziłem, że musze zaryzykować, bo zaraz po przeczytaniu Najemnika, pomyslałem sobię żę powinni nakręcić film na podstawie tej książki. Obejrzałem i chociaż wiele faktów zmienili, w tym całe zakończenie, to powiem Ci że klimat w tym filmie jest zajebisty a muzyka fantastyczna! Naprawdę warto go obejrzeć i obiecuję, że nie wyjdziesz w czasie projekcji.

użytkownik usunięty
johnpol

ja też czytałem Najemnika, i nawet Błękitny kartel, i po przeczytaniu recenzji mówię "o Boże co oni zrobili" - głowny bohater czarny, wszystko dzieje się gdzies w meksyku i wogóle to to nic dobrego z tego nie będzie. Ale stwierdziłem, że musze zaryzykować, bo zaraz po przeczytaniu Najemnika, pomyslałem sobię żę powinni nakręcić film na podstawie tej książki. Obejrzałem i chociaż wiele faktów zmienili, w tym całe zakończenie, to powiem Ci że klimat w tym filmie jest zajebisty a muzyka fantastyczna! Naprawdę warto go obejrzeć i obiecuję, że nie wyjdziesz w czasie projekcji.

johnpol

ksiazki nie czytalam, ale widze ze duzo zmienili, mimo wszystko polecam ten film, bo jest naprawde dobry, moze nie porownuj go z ksiazka bo wtedy wielu zalet sie nie widzi, tylko szuka sie bledow i tego co poprzekrecali, ale dokladnej kopi tez sie nie da zrobic, bardzo mi sie podobal i tobie tez na pewnoie sie spodoba ;)