PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107049}

Człowiek w ogniu

Man on Fire
2004
7,9 195 tys. ocen
7,9 10 1 194655
7,0 44 krytyków
Człowiek w ogniu
powrót do forum filmu Człowiek w ogniu
Happily_ever_after

Tez to zauwazylam :/ Masakra :/
Niby się reklamują że "megapremiera megahitu" a taką plamę przy tym dają :-/

Happily_ever_after

Zgadzam się w 100% Nawet taki film potrafią spieprzyć :/

ocenił(a) film na 1
drake_5

APEL DO WSZYSTKICH !!
Nie oglądać na polsacie! Reklamy całkowicie spier***ą klimat a w tym filmie to najważniejsze.

ocenił(a) film na 4
Zrodlo

Od kiedy reklamy mają po 12-15 min (jaki idiota-reklamodawca wierzy, że ktoś to obejrzy?) film nagrywam - reklamy przewijam bo po co się denerwować?

ocenił(a) film na 10
Happily_ever_after

A kiedy to ma być na Polsacie ? Lepiej obejrzeć z chu... lektorem niż w ogóle, choć raz już widziałem :)

ocenił(a) film na 10
Happily_ever_after

KIEDY TO MA BYĆ NA POLSACIE NIBY ???



W JAKI DZIEN O O KTÓEEJ GODZ. ??

davemaster

Jak głosi reklama Polsatu - film ma byc wyemitowany "wkrótce" ;-)

ocenił(a) film na 9
Happily_ever_after

Ja bym się nie martwił o lektora (podejżewam że będzie inny) tylko o te pier****** reklamy z nimi ten film będzie chyba trwał ze 3,5h...

ocenił(a) film na 9
Happily_ever_after

Mi tam reklamy nie przeskadzaja przyzwyczailem sie do ich juz ze sa i bedą jezeli chodzi o lektora to fakt rzeczywiscie wystaryszylem jego glosu ale wydaje mi sie ze moze polsat specjalnie wszyscy pisza ze skazany na smerc ma beznadziejnego lektora no to polsat pokazal ze jet jescze gorszy wiec moze trzeba podziekowac krytykom lektora serialu skazenego hi hi hi hi hi

Happily_ever_after

Niestety, Polsat całokowicie psuje klimat niemal każdego filmu. Pierwsza sprawa to reklamy, lotto itp, druga to właśnie lektor. Już widzę te dziesiątki negatywnych komentarzy na temat "Człowieka w ogniu" po dzisiejszej emisji filmu... Zdecydowanie polecam obejrzenie go na DVD, bo "Man on Fire" to moim zdaniem jeden z najlepszych filmów sensacyjnych ostatnich lat.

ocenił(a) film na 9
Mikez

Gówno prawda

ocenił(a) film na 9
kinoman85

ktoś wie co się działo w tej 10-minutowej przerwie gdy nie było obrazu? od momentu gdy ojciec dziewczynki biegl bez koszulki z okupem.

ocenił(a) film na 4
silvermario

U mnie przerwa była na początku (silna burza w okolicy). Nagrałem bo nienawidzę przerw na reklamy i obejrzałem właśnie. Służę raczej dokładnym opisem: Objechał rondo dwa razy. Zdjął i pomachał koszulą. Podjechał do budki, potem dalej wg mapy jaka tam była i instrukcji.
Fuentes telefonuje, Samuel protestuje.
Fuentes: Spokojnie ratuję SWOJĄ córkę [naprawdę tak powedział, sprawdziłem dwa razy - vide "Rany co za lektor" - oczywiście miało być TWOJĄ] (cięcie) Creasy'ego wywożą ze szpitala Rayburn i Manzano, który mówi,że gliniarze mogliby go zabić.
(Powrót do scen z doręczaniem okupu).Samuel wg instrukcji wkłada worki z forsą do białego samochodu. Odchodzi. Krzyk: Pułapka. Strzelanina.
Jakiś facet mówi: Pamiętaj, jestem zawodowcem, jak dotrzymasz słowa, ja też.
W domu Samuela: Odbierają telefon: Zdradziłeś mnie, zabiłeś mi bratanka.
Lisa wyrywa słuchawkę. Błaga by nie robił krzywdy jej córce. Przykro mi - słyszy - szkoda, że nie porozmawialiśmy wcześniej seniorina. Teraz za późno... Lisa wpada w szał, rzuca się na agentów podsłuchujących: Wypieprzajcie stąd..
Sczekają psy. Creasy w łóżku. Rayburn mówi mu, że jest jakby w psim szpitalu pod opieką Manzano.
- Ona nie żyje, narobili bałaganu, ktoś rąbnął okup; zginął bratanek porywacza więc on zabił Pitę. [moje: dlaczego nikt nie próbował sprawdzić potem tożsamość tego bratanka? Ustalić czyim był bratankiem?]
Creasy ogląda zdjęcia. Nikogo nie rozpoznaje. Mówi do Manzano: Może pokaż mi zdjęcia tutejszych glin.
Manzano: Wszyscy byli policjantami. Złe gliny z sądówki chronieni przez "Sprzysiężęnie" zwane La Armandat [albo jakoś tak - arma to po hiszpańsku broń]
Rayburna prowadzi Creasy'ego do samochodu. Jadą. Ktoś ich śledzi.
To dziennikarka

Mikez

Mi tam reklamy nie przeszkadzają - zdążyłam sobie wyjść do wypożyczalni i oddać dvd, a potem jeszcze zrobiłam zakupy. Na kolejnym spocie wezmę długą kąpiel... ;-P