Tez to zauwazylam :/ Masakra :/
Niby się reklamują że "megapremiera megahitu" a taką plamę przy tym dają :-/
APEL DO WSZYSTKICH !!
Nie oglądać na polsacie! Reklamy całkowicie spier***ą klimat a w tym filmie to najważniejsze.
Od kiedy reklamy mają po 12-15 min (jaki idiota-reklamodawca wierzy, że ktoś to obejrzy?) film nagrywam - reklamy przewijam bo po co się denerwować?
A kiedy to ma być na Polsacie ? Lepiej obejrzeć z chu... lektorem niż w ogóle, choć raz już widziałem :)
Ja bym się nie martwił o lektora (podejżewam że będzie inny) tylko o te pier****** reklamy z nimi ten film będzie chyba trwał ze 3,5h...
Mi tam reklamy nie przeskadzaja przyzwyczailem sie do ich juz ze sa i bedą jezeli chodzi o lektora to fakt rzeczywiscie wystaryszylem jego glosu ale wydaje mi sie ze moze polsat specjalnie wszyscy pisza ze skazany na smerc ma beznadziejnego lektora no to polsat pokazal ze jet jescze gorszy wiec moze trzeba podziekowac krytykom lektora serialu skazenego hi hi hi hi hi
Niestety, Polsat całokowicie psuje klimat niemal każdego filmu. Pierwsza sprawa to reklamy, lotto itp, druga to właśnie lektor. Już widzę te dziesiątki negatywnych komentarzy na temat "Człowieka w ogniu" po dzisiejszej emisji filmu... Zdecydowanie polecam obejrzenie go na DVD, bo "Man on Fire" to moim zdaniem jeden z najlepszych filmów sensacyjnych ostatnich lat.
ktoś wie co się działo w tej 10-minutowej przerwie gdy nie było obrazu? od momentu gdy ojciec dziewczynki biegl bez koszulki z okupem.
U mnie przerwa była na początku (silna burza w okolicy). Nagrałem bo nienawidzę przerw na reklamy i obejrzałem właśnie. Służę raczej dokładnym opisem: Objechał rondo dwa razy. Zdjął i pomachał koszulą. Podjechał do budki, potem dalej wg mapy jaka tam była i instrukcji.
Fuentes telefonuje, Samuel protestuje.
Fuentes: Spokojnie ratuję SWOJĄ córkę [naprawdę tak powedział, sprawdziłem dwa razy - vide "Rany co za lektor" - oczywiście miało być TWOJĄ] (cięcie) Creasy'ego wywożą ze szpitala Rayburn i Manzano, który mówi,że gliniarze mogliby go zabić.
(Powrót do scen z doręczaniem okupu).Samuel wg instrukcji wkłada worki z forsą do białego samochodu. Odchodzi. Krzyk: Pułapka. Strzelanina.
Jakiś facet mówi: Pamiętaj, jestem zawodowcem, jak dotrzymasz słowa, ja też.
W domu Samuela: Odbierają telefon: Zdradziłeś mnie, zabiłeś mi bratanka.
Lisa wyrywa słuchawkę. Błaga by nie robił krzywdy jej córce. Przykro mi - słyszy - szkoda, że nie porozmawialiśmy wcześniej seniorina. Teraz za późno... Lisa wpada w szał, rzuca się na agentów podsłuchujących: Wypieprzajcie stąd..
Sczekają psy. Creasy w łóżku. Rayburn mówi mu, że jest jakby w psim szpitalu pod opieką Manzano.
- Ona nie żyje, narobili bałaganu, ktoś rąbnął okup; zginął bratanek porywacza więc on zabił Pitę. [moje: dlaczego nikt nie próbował sprawdzić potem tożsamość tego bratanka? Ustalić czyim był bratankiem?]
Creasy ogląda zdjęcia. Nikogo nie rozpoznaje. Mówi do Manzano: Może pokaż mi zdjęcia tutejszych glin.
Manzano: Wszyscy byli policjantami. Złe gliny z sądówki chronieni przez "Sprzysiężęnie" zwane La Armandat [albo jakoś tak - arma to po hiszpańsku broń]
Rayburna prowadzi Creasy'ego do samochodu. Jadą. Ktoś ich śledzi.
To dziennikarka