Jak można przy takim temacie rozstrząsać znikome minusy fabuły? Ten film był potrzebny i nikt by go lepiej od pana Andrzeja Wajdy nie zrobił. Że jest oczywisty? A co tu miało być nie oczywiste! To nie zagadka. To historia. Moim skromnym zdaniem film absolutnie nie jest gorszy od Człowieka z Marmuru, równie prawdziwy i przejmujący. Ach jak pięknie, że wszyscy możemy wyrazić tu swoje zdanie :)
"Jak można przy takim temacie rozstrząsać znikome minusy fabuły?"
Tak samo jak można roztrząsać nieprzekonującą grę aktorów w "Katyniu" czy fatalny dubbing w "Dzieciach Ireny Sendlerowej", choć według niektórych jest to równoznaczne z brakiem patriotyzmu i niedocenianiem kobiety o wielkim sercu. To, że film porusza piękny temat, nie znaczy, że trzeba go oglądać bezkrytycznie. Ja minusów fabuły nie widzę, ale nie odmawiajmy innym prawa do znalezienia takowych.